Oczywiscie, ze ksiazka pod tytulem "Akademia Pana Kleksa" mi sie podoba. Ksiazka opisuje przygody profesora, ktory uczy chlopcow tak jak w prawdziwej szkole. W ksiazce nauka jest na wesolo, chlopcy wiedza co jest dobre, a co zle. Kazdy z nich ma charakterystyczny wyglad, a sam profesor wyglada zabawnie. Akademia Pana Kleksa, jest magiczna, pelno w niej przygod, dziwnych stworzen... Gdyby w naszym swiecie tak wygladala nauka kazdy uczen mialby same szostki, a w przyszlosci bylby kims waznym. Dlatego podoba mi sie Akademia Pana Kleksa, za magie i wiare, ze wszystko jest mozliwe.
Oczywiscie, ze ksiazka pod tytulem "Akademia Pana Kleksa" mi sie podoba. Ksiazka opisuje przygody profesora, ktory uczy chlopcow tak jak w prawdziwej szkole. W ksiazce nauka jest na wesolo, chlopcy wiedza co jest dobre, a co zle. Kazdy z nich ma charakterystyczny wyglad, a sam profesor wyglada zabawnie. Akademia Pana Kleksa, jest magiczna, pelno w niej przygod, dziwnych stworzen... Gdyby w naszym swiecie tak wygladala nauka kazdy uczen mialby same szostki, a w przyszlosci bylby kims waznym. Dlatego podoba mi sie Akademia Pana Kleksa, za magie i wiare, ze wszystko jest mozliwe.