W roku 1809 Austria wypowiedziała Napoleonowi wojnę i wkroczyła zbrojnie nawet na tereny Księstwa. Tam właśnie, w bitwie pod Raszynem, odznaczył się po raz kolejny książę Józef Poniatowski, który stał na czele wojsk polskich. Austriacy zostali pokonani, a armia wkroczyła na tereny zaboru austriackiego. Doszło tam do zwycięskiej bitwy cesarza francuskiego pod Wagram. Austria skapitulowała i aż do 1813 roku utrzymywała pokojowe stosunki z Francją, a cesarz austriacki oddał swoja córkę, Marię Ludwikę za żonę Bonapartemu, aby ponieść rangę swojego państwa, które po porażce uważane było za kraj wasalny Francji.
W 1812 roku kiedy Rosja zaczęła łamać blokadę kontynentalną zarządzoną przez Napoleona, ten zorganizował wyprawę zbrojną przeciwko nieposłusznemu państwu. Zebrał ogromną armię liczącą blisko milion żołnierzy, w tym połowę stanowili Francuzi, a 100 tysięcy Polacy. Spodziewał się, że będzie to wojna szybka, krótkotrwała (zupełnie jak Hitler). Nie zamierzał zdobywać całej Rosji, nawet tej europejskiej jej części. Zdawał sobie sprawę, że do opanowania kraju wystarczyłoby mu podbicie dwóch stolic: Petersburga i Moskwy. Do pierwszej zaplanował udać się drogą morską, jako iż była ona największym portem rosyjskim. Do drugiej udał się lądem, oczekując poparcia od chłopów i mieszczan, którzy mieli się za nim wstawić głownie z powodu idei jakie głosił (równość wszystkich, braterstwo, wolność). Spodziewając się tego, generał Kutuzow, największy wróg Bonapartego w Rosji, rozpowszechnił opinię o Napoleonie jako o antychryście i bezbożniku. Takiego wodza nie chciało społeczeństwo, dlatego też z czerwcem 1812 roku, gdy tylko wojska napoleońskie przekroczyły granicę Niemenu, wszczęto wojnę partyzancką. Poprzez Wilno, Witebsk, Polanów i Borodino wojska wkraczały w głąb kraju. O to właśnie chodził Kutuzowi, który w przeciwieństwie do Napoleona spodziewał się długotrwałej wojny, opierającej się właśnie głownie na partyzantce. Bonaparte po krwawej i zwycięskiej bitwie pod Borodino mógł spokojnie zająć Moskwę. Jednakże okazało się, że partyzanci spalili drewniane miasto. Podpalili także niewielkie zasoby żywności Napoleona (z racji, iż nie zamierzał przebywać długo w tym państwie, cesarz rozkazał zabrać tylko najpotrzebniejsze rzeczy i krótko wystarczalne pożywienie). Żołnierze cierpieli na głód i zwiększający się mróz. Nie było co jeść, gdzie się schronić. W planach Napoleona to chłopi mieli dostarczyć im tego. Jednakże w wynikłej sytuacji nie mogli na ich pomoc liczyć. Bonaparte zarządził odwrót wojsk spod stolicy. Do Francji zaczęła powracać niewielka część potężnej armii. Do ostatniej bitwy doszło podczas przeprawy przez Berezynę, gdzie cofające się wojska napoleońskie zaatakował Kutuzow chcąc je ostatecznie wykończyć. Tylko dzięki geniuszowi cesarza nie doszło do tego. Bonaparte wyminąć zręcznie przeciwnika i 27 tys. żołnierzy w złym stanie powróciło do Paryża. Byli głodni i wymarznięci, a do tego mieli jeszcze świadomość poniesionej klęski.
Na wieść o porażce Napoleona w Rosji, zawiązała się kolejna, piąta już, koalicja antyfrancuska, w skład której weszła Anglia, Austria, Prusy, Szwecja i Rosja. Do walk doszło na terenie Saksonii. Napoleon wygrał bitwy pod Budziszynem, Ltzen, Dreznem i Lipskiem (16-19 października 1813 roku) - \"bitwa narodów\". W skutek tej ostatniej Bonaparte zmuszony był do abdykacji. Został zesłany na Elbę, którą dostał w posiadanie oraz pozwolono mu zachować tytuł cesarza.
Na tronie Francji zasiadł tymczasem Ludwik XVIII (Ludwik XVII został zamordowany po objęciu tronu przez Napoleona), brat Ludwika XVI, który zniósł wszystkie reformy Napoleona, jego Kodeks Cywilny oraz przywrócił podział stanowy. To nie spodobało się społeczeństwu. Wybuchło powstanie antyludwikowskie, które wykorzystał Bonaparte uciekając z Elby do Marsylii i dostawszy się do Paryża, stanął na jego czele (Sto Dni Napoleona). Do dwóch znaczących bitew doszło na terenie Belgii. Chociaż powiodło mu się pod Ligny, to następnie poniósł druzgocącą klęskę 18 czerwca 1815 roku pod Waterloo.
To nie jest takie duże osiągnięcie ale myślę że podbicie Niemiec, Austrii i Całego Imperium Rosyjskiego to jest jakieś tam osiągnięcie
Odpowiedź:
W roku 1809 Austria wypowiedziała Napoleonowi wojnę i wkroczyła zbrojnie nawet na tereny Księstwa. Tam właśnie, w bitwie pod Raszynem, odznaczył się po raz kolejny książę Józef Poniatowski, który stał na czele wojsk polskich. Austriacy zostali pokonani, a armia wkroczyła na tereny zaboru austriackiego. Doszło tam do zwycięskiej bitwy cesarza francuskiego pod Wagram. Austria skapitulowała i aż do 1813 roku utrzymywała pokojowe stosunki z Francją, a cesarz austriacki oddał swoja córkę, Marię Ludwikę za żonę Bonapartemu, aby ponieść rangę swojego państwa, które po porażce uważane było za kraj wasalny Francji.
W 1812 roku kiedy Rosja zaczęła łamać blokadę kontynentalną zarządzoną przez Napoleona, ten zorganizował wyprawę zbrojną przeciwko nieposłusznemu państwu. Zebrał ogromną armię liczącą blisko milion żołnierzy, w tym połowę stanowili Francuzi, a 100 tysięcy Polacy. Spodziewał się, że będzie to wojna szybka, krótkotrwała (zupełnie jak Hitler). Nie zamierzał zdobywać całej Rosji, nawet tej europejskiej jej części. Zdawał sobie sprawę, że do opanowania kraju wystarczyłoby mu podbicie dwóch stolic: Petersburga i Moskwy. Do pierwszej zaplanował udać się drogą morską, jako iż była ona największym portem rosyjskim. Do drugiej udał się lądem, oczekując poparcia od chłopów i mieszczan, którzy mieli się za nim wstawić głownie z powodu idei jakie głosił (równość wszystkich, braterstwo, wolność). Spodziewając się tego, generał Kutuzow, największy wróg Bonapartego w Rosji, rozpowszechnił opinię o Napoleonie jako o antychryście i bezbożniku. Takiego wodza nie chciało społeczeństwo, dlatego też z czerwcem 1812 roku, gdy tylko wojska napoleońskie przekroczyły granicę Niemenu, wszczęto wojnę partyzancką. Poprzez Wilno, Witebsk, Polanów i Borodino wojska wkraczały w głąb kraju. O to właśnie chodził Kutuzowi, który w przeciwieństwie do Napoleona spodziewał się długotrwałej wojny, opierającej się właśnie głownie na partyzantce. Bonaparte po krwawej i zwycięskiej bitwie pod Borodino mógł spokojnie zająć Moskwę. Jednakże okazało się, że partyzanci spalili drewniane miasto. Podpalili także niewielkie zasoby żywności Napoleona (z racji, iż nie zamierzał przebywać długo w tym państwie, cesarz rozkazał zabrać tylko najpotrzebniejsze rzeczy i krótko wystarczalne pożywienie). Żołnierze cierpieli na głód i zwiększający się mróz. Nie było co jeść, gdzie się schronić. W planach Napoleona to chłopi mieli dostarczyć im tego. Jednakże w wynikłej sytuacji nie mogli na ich pomoc liczyć. Bonaparte zarządził odwrót wojsk spod stolicy. Do Francji zaczęła powracać niewielka część potężnej armii. Do ostatniej bitwy doszło podczas przeprawy przez Berezynę, gdzie cofające się wojska napoleońskie zaatakował Kutuzow chcąc je ostatecznie wykończyć. Tylko dzięki geniuszowi cesarza nie doszło do tego. Bonaparte wyminąć zręcznie przeciwnika i 27 tys. żołnierzy w złym stanie powróciło do Paryża. Byli głodni i wymarznięci, a do tego mieli jeszcze świadomość poniesionej klęski.
Na wieść o porażce Napoleona w Rosji, zawiązała się kolejna, piąta już, koalicja antyfrancuska, w skład której weszła Anglia, Austria, Prusy, Szwecja i Rosja. Do walk doszło na terenie Saksonii. Napoleon wygrał bitwy pod Budziszynem, Ltzen, Dreznem i Lipskiem (16-19 października 1813 roku) - \"bitwa narodów\". W skutek tej ostatniej Bonaparte zmuszony był do abdykacji. Został zesłany na Elbę, którą dostał w posiadanie oraz pozwolono mu zachować tytuł cesarza.
Na tronie Francji zasiadł tymczasem Ludwik XVIII (Ludwik XVII został zamordowany po objęciu tronu przez Napoleona), brat Ludwika XVI, który zniósł wszystkie reformy Napoleona, jego Kodeks Cywilny oraz przywrócił podział stanowy. To nie spodobało się społeczeństwu. Wybuchło powstanie antyludwikowskie, które wykorzystał Bonaparte uciekając z Elby do Marsylii i dostawszy się do Paryża, stanął na jego czele (Sto Dni Napoleona). Do dwóch znaczących bitew doszło na terenie Belgii. Chociaż powiodło mu się pod Ligny, to następnie poniósł druzgocącą klęskę 18 czerwca 1815 roku pod Waterloo.
To nie jest takie duże osiągnięcie ale myślę że podbicie Niemiec, Austrii i Całego Imperium Rosyjskiego to jest jakieś tam osiągnięcie
Myślę że pomogłem ;D
Wyjaśnienie: