napisz co to znaczy umiec dawac i przyjmowac prosze mam bardo wymagajaca pania prosze o ładne dlugie odp z góry dziekuje i daje naj.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Tyle mówi się o miłości. Temat stale na dzisiaj. Dla wszystkich: i dla głośnych pisarzy, i dla nieśmiałych zakochanych. Co w miłości jest najważniejsze: dawać, brać czy przyjmować?
Najczęściej wydaje nam się, że kochać to przede wszystkim dawać. Zakochany biegnie na jednej nodze po trzy stokrotki dla ukochanej - szczęśliwy, że może dać. Matka daje wszystko dziecku: potrafi codziennie ściągać wózek z drugiego piętra, by iść z nim na spacer, i karmi je siedem razy.
Dawać to znaczy troszczyć się o kogoś, martwić się, czy ukochanego brzuch czasem nie boli, smarować mu bułki grubo masłem, zasłonić szalikiem klosz od lampy, żeby kogoś światło nie raziło i żeby nie mrugał w chorobie, załatwić mu tysiące spraw jak najszybciej, szyć mu rękawiczkę po nocach, żeby mu nie zmarzł mały palec u lewej ręki, bo podobno z niego największy zmarzlak.
Jedna z moich starszych znajomych mówiła: „Wszystko ci dam, ale niczego od ciebie nie chcę”. Można się wzruszać taką gorliwością. Ale niestety, czasem kryje się w niej zagrożenie dla prawdziwej miłości. Ten, który daje, może być więcej zachwycony sobą, swoją bezinteresownością niż ten, którego jakoby kocha. Trzeba umieć dawać.
Kiedy dajemy, nie żądajmy wdzięczności i nie chwalmy siebie, że jesteśmy tak szlachetni i nawet nie chcemy, by ktoś przybiegał nam dziękować. W miłości prawdziwej trzeba tak dawać, by nie myśleć o sobie samym.
Umieć dawać to znaczy potrafić się dzielić z innymi swoimi przeżyciami emocjonalnymi, doświadczeniami i dobrocią, którą każdy z nas nosi w sercu. Sztuka dawania wbrew pozorom nie jest łatwa, trzeba wiedzieć jak coś komuś dać nie oczekując nic w zamian. Powinniśmy na codzień serwować swoim bliskim radość, ciepło i miłość. Jednak nie zawsze nam to wychodzi tak jak pragnęlibyśmy. Czasami nie umiemy przyjmować czyjegoś ciepła, empatii lub pomocy. Jesteśmy zarozumiali i egoistyczni, nastawieni na siebie i swoją własną drogę. Jeśli chodzi o przyjmowanie to rozumiem to w ten sposób, że powinniśmy brać na barki to co daje nam los i każdą złośliwość, niepowodzenie traktować jako lekcje, która sprawi, że będziemy lepszym człowiekiem.