Napisz ciekawe opowiadanie z dialogiem mówiące o wizycie u fryzjera . PLIS TO NA DZISIAJ!!!!!!!!
julis18032001
Wizyta u fryzjera. Pewnego dnia byłam u fryzjera żeby podciął mi zniszczone końcówki włosów. Gdy siedziałam na fotelu podszedł do mnie i zaczął rozmowę: -Dzień dobry. -Dzień dobty - odpowiedziałam. - W czym mogę służyć? -Chciałabym podciąć końcówki. - Ile? Do zdrowych włosów? - zapytał. - Tak - odpowiedziałam. Fryzjer zaczął obcinać mi włosy. Po skończonej pracy zapytał się: - Jak ci się podoba? - Jest ładnie - odpowiedziałam. - Zrobić coś jeszcze? Po chwili zastanowienia powiedziałam, że warto zmienić wygląd i zgodziłam się. Fryzjer zacząr obcinać, poprawiać, nakładać farbę, a jak skończył to znów się zapytał czy mi się podoba. Oniemiałam z wrażenia. Było cudnie. Włosy sięgały mi do ramion, a ich kolor był oszałamiający, a mianowicie jasna brzoskwinka. Od dawna mażyłam o jakiejś nowej zmianie. Podziękowałam bardzo serdecznie, zapłaciłam i wyszłam z uśmiechem na twarzy. Po powrocie do domu jeszcze raz przejrzałam się w lustrze. Nie mogłam się nadziwić. Mamie też się bardzo podobało Tak minął mi cały dzień. Jestem bardzo zadowolona z efektu pracy fryzjera. Już nigdy nie zmienię fryzury!
Pewnego dnia byłam u fryzjera żeby podciął mi zniszczone końcówki włosów.
Gdy siedziałam na fotelu podszedł do mnie i zaczął rozmowę:
-Dzień dobry.
-Dzień dobty - odpowiedziałam.
- W czym mogę służyć?
-Chciałabym podciąć końcówki.
- Ile? Do zdrowych włosów? - zapytał.
- Tak - odpowiedziałam.
Fryzjer zaczął obcinać mi włosy. Po skończonej pracy zapytał się:
- Jak ci się podoba?
- Jest ładnie - odpowiedziałam.
- Zrobić coś jeszcze?
Po chwili zastanowienia powiedziałam, że warto zmienić wygląd i zgodziłam się. Fryzjer zacząr obcinać, poprawiać, nakładać farbę, a jak skończył to znów się zapytał czy mi się podoba. Oniemiałam z wrażenia. Było cudnie. Włosy sięgały mi do ramion, a ich kolor był oszałamiający, a mianowicie jasna brzoskwinka. Od dawna mażyłam o jakiejś nowej zmianie. Podziękowałam bardzo serdecznie, zapłaciłam i wyszłam z uśmiechem na twarzy. Po powrocie do domu jeszcze raz przejrzałam się w lustrze. Nie mogłam się nadziwić. Mamie też się bardzo podobało
Tak minął mi cały dzień. Jestem bardzo zadowolona z efektu pracy fryzjera. Już nigdy nie zmienię fryzury!
Mam nadzieję, że się podoba. :)