Polak, który ma siedemdziesiąt lat.lat nie był w ojczyźnie, tułacz, brał udział w wielu wojnach, m.in. w powstaniu listopadowym, wojnie secesyjnej, w wojnie domowej w Hiszpanii. Chciał się osiedlić gdzieś na stałe, ale stale miał pecha, np. kiedy był chory oszukał go wspólnik fabryki cygar, spalił mu się warsztat kowalski, w Kalifornii założył farmę, lecz zgubiła go susza. Człowiek w podeszłym wieku około siedemdziesięciu lat, miał siwe włosy, niebieskie oczy, chodził wyprostowany jak żołnierz pomimo podeszłego wieku, był sprawny fizycznie, twarz miał przygnębioną. Był to człowiek sumienny, uczciwy, bardzo otwarty, odpowiedzialny, odważny, bohater, bezgranicznie ufał ludziom, co nie wychodziło mu na dobre, był człowiekiem szlachetnym, spokojnym i cierpliwym. Bardzo podziwiam go za jego szlachetną postawę i za to, że nigdy się nie poddawał, choć tyle razy w życiu upadł.
Polak, który ma siedemdziesiąt lat.lat nie był w ojczyźnie, tułacz, brał udział w wielu wojnach, m.in. w powstaniu listopadowym, wojnie secesyjnej, w wojnie domowej w Hiszpanii. Chciał się osiedlić gdzieś na stałe, ale stale miał pecha, np. kiedy był chory oszukał go wspólnik fabryki cygar, spalił mu się warsztat kowalski, w Kalifornii założył farmę, lecz zgubiła go susza.
Człowiek w podeszłym wieku około siedemdziesięciu lat, miał siwe włosy, niebieskie oczy, chodził wyprostowany jak żołnierz pomimo podeszłego wieku, był sprawny fizycznie, twarz miał przygnębioną.
Był to człowiek sumienny, uczciwy, bardzo otwarty, odpowiedzialny, odważny, bohater, bezgranicznie ufał ludziom, co nie wychodziło mu na dobre, był człowiekiem szlachetnym, spokojnym i cierpliwym.
Bardzo podziwiam go za jego szlachetną postawę i za to, że nigdy się nie poddawał, choć tyle razy w życiu upadł.