Napisz charakterystyke ,,Dziwne dziecko" z książki Katarynka B.Prusa (żeby zajęło kartkę A4) Z INTERPUNKCJĄ oraz sensoqnie zebh nie wyszlo masło maślane
Niewidoma dziewczynka ma około ośmiu lat, ciemne włosy i ładną twarz.
Wprowadza się do mieszkania naprzeciwko kamienicy pana Tomasza, gdzie mieszka razem ze swoją matką i jej przyjaciółką. Mama dziewczynki zajmuje się szyciem, natomiast druga kobieta jest pończoszniczką. Postanowiły one połączyć siły, by poprawić swoją sytuację materialną – dlatego wynajęły wspólnie mieszkanie w jednej z warszawskich kamienic.
Dziewczynka jest niewidoma od dwóch lat. Wzrok straciła wskutek choroby. Przez kilka dni trawiła ją wysoka gorączka, a gdy wreszcie zaczęła wracać do siebie, okazało się, iż nie widzi. Początkowo istniała nadzieja, że z biegiem czasu wzrok powróci. Jednak mimo że dziecko wzmacniało się fizycznie, nie było żadnej poprawy.
Nadzieja dziecka na odzyskanie wzroku słabła z każdym dniem, tak samo jak pamięć o kolorach i kształtach:
(…) Stopniowo pamięć wzrokowych wrażeń poczęła się zacierać w dziewczynce. Czerwona wiśnia stała się dla niej wiśnią gładką, okrągłą i miękką (…).
W końcu dziecko nauczyło się poznawać świat za pomocą pozostałych zmysłów:
(…) Uwaga jej skierowała się na zmysł dotyku, powonienia i słuchu. Jej twarz i ręce nabrały takiej wrażliwości, że zbliżywszy się
Odpowiedź:
Niewidoma dziewczynka ma około ośmiu lat, ciemne włosy i ładną twarz.
Wprowadza się do mieszkania naprzeciwko kamienicy pana Tomasza, gdzie mieszka razem ze swoją matką i jej przyjaciółką. Mama dziewczynki zajmuje się szyciem, natomiast druga kobieta jest pończoszniczką. Postanowiły one połączyć siły, by poprawić swoją sytuację materialną – dlatego wynajęły wspólnie mieszkanie w jednej z warszawskich kamienic.
Dziewczynka jest niewidoma od dwóch lat. Wzrok straciła wskutek choroby. Przez kilka dni trawiła ją wysoka gorączka, a gdy wreszcie zaczęła wracać do siebie, okazało się, iż nie widzi. Początkowo istniała nadzieja, że z biegiem czasu wzrok powróci. Jednak mimo że dziecko wzmacniało się fizycznie, nie było żadnej poprawy.
Nadzieja dziecka na odzyskanie wzroku słabła z każdym dniem, tak samo jak pamięć o kolorach i kształtach:
(…) Stopniowo pamięć wzrokowych wrażeń poczęła się zacierać w dziewczynce. Czerwona wiśnia stała się dla niej wiśnią gładką, okrągłą i miękką (…).
W końcu dziecko nauczyło się poznawać świat za pomocą pozostałych zmysłów:
(…) Uwaga jej skierowała się na zmysł dotyku, powonienia i słuchu. Jej twarz i ręce nabrały takiej wrażliwości, że zbliżywszy się
Wyjaśnienie:
Mam nadzieję że to wystarczy? ;)