Napisz charakterystykę Tymoteusza Misiaka " Alcybiades" na póltorej A4 potrzebne na Niedz. 17:00
lew4455
Alcybiades to tytułowy bohater książki Edmunda Niziurskiego pt.:"Sposób na Alcybiadesa". Uczył on historii w jednym z warszawskich Liceum im. Lindego. Był on lekko zgarbiony. Jego aksamitne oczy często surowo spoglądały na uczniów. Do pracy przychodził w pogniecionych spodniach, ponieważ nie miał czasu ich wyprasować. Z jego obwisłych ramion i łysiny wyśmiewali się uczniowie. Tymoteusz Misiak podlegał ścisłej ochronie, ponieważ był wyjątkowym nauczycielem. W swojej kartotece jego krzykliwość została oceniona na 0,1 decybela, a ostrość na 0,5 drakona. Sprawiedliwość została oceniona na 0,9 salomona, czyli był gogiem wyjątkowo sprawiedliwym. Wrażliwym punktem Alcybiadesa była historia. Gdy chłopcy zapuszczali dryf historyczny, on całkiem zapominał o temacie do zrealizowania i dryfował historycznie. Historia była jego pasją. Nie miał czasu prasować ubrań, ponieważ czytał książki. Potrafił całą lekcję dryfować z uczniami, gdyż opowiadali sobie zdarzenia historyczne. Jego przydomek - Alcybiades, czyli uczeń Sokratesa, tak pan Misiak nazywał siebie, a uczniów porównywał do Alcybiadesa. Ale złośliwi uczniowie nazwali do Alybiadesem. Tymoteusz Misiak to wyjątkowy nauczyciel. Myślę, że ja kiedyś również spotkam takiego niesamowitego nauczyciela.
Nazwano go Alcybiadesem , gdyż uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa , lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa , właśnie dlatego , iż nie cierpiał tego męża greckiego
15 votes Thanks 20
Zgłoś nadużycie!
Pan Tymoteusz Misiak to jeden z głównych bohaterów książki Edmunda Niziurskiego p.t " Sposób na Alcybiadesa ". Uczył on historii w jednej z warszawskich szkół imienia Samuela Lindego na Żoliborzu . Alcybiades był dosyć szczupłym mężczyzną , już trochę wyłysiałym .o czarnych , aksamitnych oczach , które codziennie patrzyły łagodnie na uczniów . Należał on do wysokich osób .Urodził się on 18 sierpnia w 1899 roku , w książce miał 61 lat . Pan Tymoteusz Misiak był jednym z tych nauczycieli , którzy nie przywiązują wagę do swojego wyglądu , co świadczyły o nim nie wyprasowane ubrania w których bez przerwy chodził . Nazwano go Alcybiadesem , gdyż uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa , lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa , właśnie dlatego , iż nie cierpiał tego męża greckiego . Oczywiście wiedział o przezwisku i z pewnością napełaniało go ono goryczą . Postać profesora historii , pana Misiaka, zwanego Alcybiadesem , o pobrużdżonej łysinie , obwisłych ramionach i wiecznie wygniecionym ubraniu , była w szkole uosobieniem niezaradności i poczciwości gogicznej . Usposobienie miał bardzo łagodne . Własnie przez to inni nauczyciele uważali go za złego nauczyciela , który nie umie zapanowac nad uczniami i pozwala soba "pomiatać". Uważano , że Alcybiades powinien zostac filozofem , gdyż był typem myśliciela lub powinien wstąpić do klasztoru . Jednak jeśli chodziło o stosunki dyrektora z Alcybiadesem , ten już dawno by go wyrzucił , jednak nie byłoby nikogo kto by zajął jego miejsce . Poza tym jeśli chodziło o wycieczke dyrektor zawsze wyznaczał Alcybiadesa . Jednak pan Misiak nie był takim złym nauczycielem , gdyż w uczniowie cenili sobie w nim uczciwosc i to , że ciekawie opowiadał o wydarzeniach historycznych . Dla nich , Alcybiades raczej nie miał wad. Jednak nauczyciele postrzegali w nim wiele wad , np. niezaradność i łagodność. Chciałabym sama mieć takiego nauczyciela jak Alcybiades , który umiał ciekawie opowiadać o historii i nie był za surowy.
Był on lekko zgarbiony. Jego aksamitne oczy często surowo spoglądały na uczniów. Do pracy przychodził w pogniecionych spodniach, ponieważ nie miał czasu ich wyprasować. Z jego obwisłych ramion i łysiny wyśmiewali się uczniowie.
Tymoteusz Misiak podlegał ścisłej ochronie, ponieważ był wyjątkowym nauczycielem. W swojej kartotece jego krzykliwość została oceniona na 0,1 decybela, a ostrość na 0,5 drakona. Sprawiedliwość została oceniona na 0,9 salomona, czyli był gogiem wyjątkowo sprawiedliwym. Wrażliwym punktem Alcybiadesa była historia. Gdy chłopcy zapuszczali dryf historyczny, on całkiem zapominał o temacie do zrealizowania i dryfował historycznie.
Historia była jego pasją. Nie miał czasu prasować ubrań, ponieważ czytał książki. Potrafił całą lekcję dryfować z uczniami, gdyż opowiadali sobie zdarzenia historyczne.
Jego przydomek - Alcybiades, czyli uczeń Sokratesa, tak pan Misiak nazywał siebie, a uczniów porównywał do Alcybiadesa. Ale złośliwi uczniowie nazwali do Alybiadesem.
Tymoteusz Misiak to wyjątkowy nauczyciel. Myślę, że ja kiedyś również spotkam takiego niesamowitego nauczyciela.
Nazwano go Alcybiadesem , gdyż uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa , lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa , właśnie dlatego , iż nie cierpiał tego męża greckiego
Alcybiades był dosyć szczupłym mężczyzną , już trochę wyłysiałym .o czarnych , aksamitnych oczach , które codziennie patrzyły łagodnie na uczniów . Należał on do wysokich osób .Urodził się on 18 sierpnia w 1899 roku , w książce miał 61 lat . Pan Tymoteusz Misiak był jednym z tych nauczycieli , którzy nie przywiązują wagę do swojego wyglądu , co świadczyły o nim nie wyprasowane ubrania w których bez przerwy chodził . Nazwano go Alcybiadesem , gdyż uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa , lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa , właśnie dlatego , iż nie cierpiał tego męża greckiego . Oczywiście wiedział o przezwisku i z pewnością napełaniało go ono goryczą . Postać profesora historii , pana Misiaka, zwanego Alcybiadesem , o pobrużdżonej łysinie , obwisłych ramionach i wiecznie wygniecionym ubraniu , była w szkole uosobieniem niezaradności i poczciwości gogicznej . Usposobienie miał bardzo łagodne . Własnie przez to inni nauczyciele uważali go za złego nauczyciela , który nie umie zapanowac nad uczniami i pozwala soba "pomiatać". Uważano , że Alcybiades powinien zostac filozofem , gdyż był typem myśliciela lub powinien wstąpić do klasztoru . Jednak jeśli chodziło o stosunki dyrektora z Alcybiadesem , ten już dawno by go wyrzucił , jednak nie byłoby nikogo kto by zajął jego miejsce . Poza tym jeśli chodziło o wycieczke dyrektor zawsze wyznaczał Alcybiadesa . Jednak pan Misiak nie był takim złym nauczycielem , gdyż w uczniowie cenili sobie w nim uczciwosc i to , że ciekawie opowiadał o wydarzeniach historycznych . Dla nich , Alcybiades raczej nie miał wad. Jednak nauczyciele postrzegali w nim wiele wad , np. niezaradność i łagodność. Chciałabym sama mieć takiego nauczyciela jak Alcybiades , który umiał ciekawie opowiadać o historii i nie był za surowy.