Robinson Kruzoe urodzil sie w Angliii był synem kupca niemieckego pochodzenia. Miał dwóch starszych braci, którzy zginęli na morzu. Jako najmłodszy z rodzeństwa nie nauczył się żadnego zawodu. Rodzice pragnęli, aby przejął interes rodzinny, do czego młodzieniec nie czuł powołania. Pociągało go natomiast żeglarstwo i od dziecka marzył o dalekomorskich podróżach.
Niewiele wiemy o jego wyglądzie zewnętrznym. Możemy jednak wyobrazić sobie bohatera, jako sielnego, rosłego mężczyznę.
Robinson łatwo nawiązywał kontakty z innymi ludźmi i dlatego bez przeszkód mógł rozpocząć swą żeglarską karierę. Był śmiały, uczciwy, trochę łatwowierny. Wcale nie liczył sie z wolą rodziców, ale dzięki temu przeżył jedną z największych przygód, jakie stały się udziałem człowieka - przeżył ponad dwadzieścia lat na bezludnej wyspie. Robinson miał jeszcze jedną, ważną zaletę, która pozwoliła mu przeżyć - potrafił zachować pogodę ducha i nadzieję. Nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach odnajdywał jej resztki i starał się nie poddawać.
Bohater powieści miał silny charakter. Był bardzo przedsiębiorczy. Podczas pobytu na wyspia odkrywał wartość nauki, od której stronił w Anglii. Tęsknił też za rodzicami, których kiedyś opuścił wbrew ich woli. Robinson był dzielnym i odważnym człowiekiem. Kedy znajdował się na odludziu nauczył się wielu pożytecznych rzeczy. Zmieniło się jego spojrzenie na świat.
Kruzoe miał dobre serce. Był zdolny do przyjaźni i współczucia. Najpierw bardzo polubił Ksurego, a potem szczerze pokochał na wpół dzikiego Piętaszka.
Robinson darzył przyrodę wielkim szacunkiem. Podziwiał jej piękno i uznawał potegę natury. Wiedział, że jako człowiek, jest zbyt słaby, aby z nią walczyć, dlatego nie starał się jej sobie podporządkować. Z wdzięcznością przyjmował to, co zechciała mu oiarować, np.zboże, które wyrosło z kilku niedbale wyrzuconych przez Kruzoe ziaren. Robinson w pełni odczuwał piękno i doskonałość świata.
Z równym szacunkiem traktował zwierzęta. Przyjaźnił się z nimi. Dzięki nim, a szczególnie dzięki ptakom, nauczył się jakie warzywa i owoce są jadalne, a jakie nie.
Po pewnym czasie życia zdala od ludzi bohater stał się zupełnie do nich niepodobny: "Łuk, dzida, kosz na plecach, strzępiasta broda, włosem na wierzch wywrócone skóry dały mu wygląd dzikusa". Jego skóra z powodu gorącego klimatu karaibskiej wyspy przybrala ciemnobrazowa barwę. Z wyglądu przestał przypominać Europejczyka.
Po kilkunastu latach odczuwał wyrzuty sumienia, z powodu swojej młodzieńczej lekkomyślności i samowolnego opuszczenia domu. Zdawało mu się, że karą za ten nieopatrzny krok były wszystkie niebezpieczeństwo, jakie go spotkały.
Robinson Kruzoe to bohater, który posiada tzw. żyłkę awanturniczą. Szuka przygód i znajduje takie, o których nie myślał w najśmielszych marzeniach. Czytając o nich nie można nie podziwiać odwagi i zaradności tej postaci, która jest dla mnie godną naśladowania.
Robinson Kruzoe urodzil sie w Anglii i był synem kupca niemieckego pochodzenia. Miał dwóch starszych braci, którzy zginęli na morzu. Jako najmłodszy z rodzeństwa nie nauczył się żadnego zawodu. Rodzice pragnęli, aby przejął interes rodzinny, do czego młodzieniec nie czuł powołania. Pociągało go natomiast żeglarstwo i od dziecka marzył o dalekomorskich podróżach.
Niewiele wiemy o jego wyglądzie zewnętrznym. Możemy jednak wyobrazić sobie bohatera, jako sielnego, rosłego mężczyznę.
Robinson łatwo nawiązywał kontakty z innymi ludźmi i dlatego bez przeszkód mógł rozpocząć swą żeglarską karierę. Był śmiały, uczciwy, trochę łatwowierny. Wcale nie liczył sie z wolą rodziców, ale dzięki temu przeżył jedną z największych przygód, jakie stały się udziałem człowieka - przeżył ponad dwadzieścia lat na bezludnej wyspie. Robinson miał jeszcze jedną, ważną zaletę, która pozwoliła mu przeżyć - potrafił zachować pogodę ducha i nadzieję. Nawet w najbardziej dramatycznych sytuacjach odnajdywał jej resztki i starał się nie poddawać.
Bohater powieści miał silny charakter. Był bardzo przedsiębiorczy. Podczas pobytu na wyspia odkrywał wartość nauki, od której stronił w Anglii. Tęsknił też za rodzicami, których kiedyś opuścił wbrew ich woli. Robinson był dzielnym i odważnym człowiekiem. Kedy znajdował się na odludziu nauczył się wielu pożytecznych rzeczy. Zmieniło się jego spojrzenie na świat.
Kruzoe miał dobre serce. Był zdolny do przyjaźni i współczucia. Najpierw bardzo polubił Ksurego, a potem szczerze pokochał na wpół dzikiego Piętaszka.
Robinson darzył przyrodę wielkim szacunkiem. Podziwiał jej piękno i uznawał potegę natury. Wiedział, że jako człowiek, jest zbyt słaby, aby z nią walczyć, dlatego nie starał się jej sobie podporządkować. Z wdzięcznością przyjmował to, co zechciała mu oiarować, np.zboże, które wyrosło z kilku niedbale wyrzuconych przez Kruzoe ziaren. Robinson w pełni odczuwał piękno i doskonałość świata.
Z równym szacunkiem traktował zwierzęta. Przyjaźnił się z nimi. Dzięki nim, a szczególnie dzięki ptakom, nauczył się jakie warzywa i owoce są jadalne, a jakie nie.
Po pewnym czasie życia zdala od ludzi bohater stał się zupełnie do nich niepodobny: "Łuk, dzida, kosz na plecach, strzępiasta broda, włosem na wierzch wywrócone skóry dały mu wygląd dzikusa". Jego skóra z powodu gorącego klimatu karaibskiej wyspy przybrala ciemnobrazowa barwę. Z wyglądu przestał przypominać Europejczyka.
Po kilkunastu latach odczuwał wyrzuty sumienia, z powodu swojej młodzieńczej lekkomyślności i samowolnego opuszczenia domu. Zdawało mu się, że karą za ten nieopatrzny krok były wszystkie niebezpieczeństwo, jakie go spotkały.
Robinson Kruzoe to bohater, który posiada tzw. żyłkę awanturniczą. Szuka przygód i znajduje takie, o których nie myślał w najśmielszych marzeniach. Czytając o nich nie można nie podziwiać odwagi i zaradności tej postaci, która jest dla mnie godną naśladowania.