Napisz charakterystykę Kreski z lektury ,,Opium w rosole" Pomóżcie proszę,bo ja tej książki nie czytałam i nie wiem
Monikapisjoł
W powieści Małgorzaty Musierowicz jedną z postaci była Janina Krechowicz - ,,Kreska", wnuczka profesora Dmuchawca. Kreska wbrew wydawała się być bardzo przeciętną dziewczyną. Rodzice Kreski byli internowani przez ówczesne władze, mieszkała z chorym dziadkiem. Dziewczyna miała ok 16lat. Uczęszczała do liceum ogólnokształcącego. Zarabiała szyciem. Ze względu na sytuację materialną własną odzież także przygotowywała sama. Kreska była ,,delikatnym,miłym i zbzikowanym stworzeniem o promiennych burych oczach z wielkimi rzęsami i burych włosach obsmyczonych na Izabelę Trojanowską". Dziewczyna nosiła zbyt obszerne ubrania i także własnoręcznie wykonane dodatki, np. torebki, szaliki. Wyglądało to trochę śmiesznie, ale zabawnie i modnie. Dziewczyna była bardzo samodzielna, opiekuńcza i troskliwa. Opiekowała się chorym dziadkiem, przed wyjściem do szkoły podawała mu śniadanie,leki oraz poprawiała poduszki. Cieszyła się z jego uśmiechu. Kreska w przeciwieństwie do Matyldy traktowała wszystkich miło i uprzejmie. Bohaterka była również bardzo spontaniczna, co ujawniła jej reakcja kiedy gwałtownie zareagowała na propozycję Maćka, krzyknęła, że nie chce - ,,chrzanię ich czekoladę i dropsy". Janinie podobał się Maciek, który z początku nie miał najlepszej myśli o dziewczynie, ale później zmienił zdanie (mysle ze jest git, bedzie 5) :D pzdr.
Rodzice Kreski byli internowani przez ówczesne władze, mieszkała z chorym dziadkiem. Dziewczyna miała ok 16lat. Uczęszczała do liceum ogólnokształcącego. Zarabiała szyciem. Ze względu na sytuację materialną własną odzież także przygotowywała sama. Kreska była ,,delikatnym,miłym i zbzikowanym stworzeniem o promiennych burych oczach z wielkimi rzęsami i burych włosach obsmyczonych na Izabelę Trojanowską". Dziewczyna nosiła zbyt obszerne ubrania i także własnoręcznie wykonane dodatki, np. torebki, szaliki. Wyglądało to trochę śmiesznie, ale zabawnie i modnie. Dziewczyna była bardzo samodzielna, opiekuńcza i troskliwa. Opiekowała się chorym dziadkiem, przed wyjściem do szkoły podawała mu śniadanie,leki oraz poprawiała poduszki. Cieszyła się z jego uśmiechu. Kreska w przeciwieństwie do Matyldy traktowała wszystkich miło i uprzejmie. Bohaterka była również bardzo spontaniczna, co ujawniła jej reakcja kiedy gwałtownie zareagowała na propozycję Maćka, krzyknęła, że nie chce - ,,chrzanię ich czekoladę i dropsy". Janinie podobał się Maciek, który z początku nie miał najlepszej myśli o dziewczynie, ale później zmienił zdanie (mysle ze jest git, bedzie 5) :D pzdr.