Napisz charakterystykę Julii z dramatu pt. ,,Romeo i Julia'' z cytatami z książki. Proszę o szybką odpowiedż :) Dzieki
emmapiper3
Jednym z głównych bohaterów dramatu W. Szekspira pt. „ Romeo i Julia” jest owa tytułowa Julia. Jest to czternastoletnia dziewczynka z rodu Kapuletich. Z rodu od lat zwaśnionego z rodziną Montekich. Julia jako jedynaczka nie zaznała od rodziców miłości i ciepła rodzinnego. Uczuć tych szukała u swojej niani Marty, dobrej, kochającej kobiety. Julia była podporządkowana swoim rodzicom. Chcieli narzucać jej swoje zdanie, zmuszali do zachowań zgodnych z ich poglądami i do uległości. Zdanie Julii nie miało większego znaczenia. Swoje uczucia tłumiła w sobie i spychała na dalszy plan. Rodzice wybrali nawet dziewczynie przyszłego męża. Był nim Parys, za którego to Julia nie chciała wyjść za mąż. Nie mogła nawet na niego patrzeć. Uważała, że powinno się być z kimś z miłości i racji serca, a nie z wyboru osób trzecich. Jednak, ze względu na presję swojej matki, ulega i mówi jej:
„ Zobaczę, jeśli patrzenia dość na to; Nie głębiej jednak myślę w te rzecz wglądać, Jak tobie pani, podoba się żądać.”
Julia do czasu poznania Romea nie znała miłości, była jeszcze dzieckiem. Nie była gotowa na ślub, dzieci i dorosłe życie. Pojawienie się Romea w jej życiu spowodowało ogromną zmianę w Julii. Pod wpływem wielkiej miłości z nastolatki przeistoczyła się w kobietę. Kobietę zdecydowaną podążać za sercem. Staje się bardziej zbuntowana. Dla swego ukochanego jest gotowa wyrzec się swojej rodziny, swego nazwiska. Julia: „ Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo! Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę! Lub jeśli tego nie możesz uczynić, To przysiąż wiernym być mojej miłości, A ja przestanę być z krwi Kapuletów. (...) Romeo porzuć tę nazwę, a w zamian Za to, co nawet cząstką ciebie nie jest, Weź mnie, ach! całą!”
Metamorfoza Julii jest bardzo widoczna, gdyż z zamkniętej w sobie dziewczynki przeistoczyła się w kobietę nie bojącą się i nie wstydzącą się swoich uczuć. Już podczas pierwszego spotkania z ukochanym wyznaje mu miłość. Stała się też osobą troskliwą. Julia: „ Jakżeś tu przyszedł, powiedz i dlaczego? Mur jest wysoki i trudny do przejścia, A miejsce zgubne; gdyby cię kto z moich krewnych tu zastał...”
Jest osobą delikatną i wrażliwą. Dla Romea jest „ słońcem”. Jej uroda i „ blask oblicza zawstydziłby gwiazdy .” Dla swej miłości gotowa jest zrobić wszystko. Potrafi nawet, z pomocą Ojca Laurentego, sfingować własną śmierć. Lecz, niestety, sytuacja wymyka się spod kontroli i zamiast „ happy end’u” mamy koniec tragiczny.
Julia stała się osobą pragnącą żyć według swoich zasad kierując się sercem. Smutne jest to, że by być razem z ukochanym musiała wyrzec się rodziny, zbuntować i podjąć tak drastyczne kroki. Kochankowie nie mogli żyć razem wśród żywych ... śmierć związała ich razem na zawsze.
Wydaje mnie się, że w świecie współczesnym możemy też spotkać takie Julie. Mam jednak nadzieję, że rozsądek i rozwaga ludzi bliskich potrafi zapobiec takim tragicznym końcom. Głęboko wierzę, że miłość potrafi pokonać wszystko i choć czasami bywa ślepa to w większości kończy się szczęśliwie.
„ Zobaczę, jeśli patrzenia dość na to;
Nie głębiej jednak myślę w te rzecz wglądać,
Jak tobie pani, podoba się żądać.”
Julia do czasu poznania Romea nie znała miłości, była jeszcze dzieckiem. Nie była gotowa na ślub, dzieci i dorosłe życie. Pojawienie się Romea w jej życiu spowodowało ogromną zmianę w Julii. Pod wpływem wielkiej miłości z nastolatki przeistoczyła się w kobietę. Kobietę zdecydowaną podążać za sercem.
Staje się bardziej zbuntowana. Dla swego ukochanego jest gotowa wyrzec się swojej rodziny, swego nazwiska.
Julia:
„ Romeo! Czemuż ty jesteś Romeo!
Wyrzecz się swego rodu, rzuć tę nazwę!
Lub jeśli tego nie możesz uczynić,
To przysiąż wiernym być mojej miłości,
A ja przestanę być z krwi Kapuletów.
(...) Romeo porzuć tę nazwę, a w zamian
Za to, co nawet cząstką ciebie nie jest,
Weź mnie, ach! całą!”
Metamorfoza Julii jest bardzo widoczna, gdyż z zamkniętej w sobie dziewczynki przeistoczyła się w kobietę nie bojącą się i nie wstydzącą się swoich uczuć. Już podczas pierwszego spotkania z ukochanym wyznaje mu miłość. Stała się też osobą troskliwą.
Julia:
„ Jakżeś tu przyszedł, powiedz i dlaczego?
Mur jest wysoki i trudny do przejścia,
A miejsce zgubne; gdyby cię kto z moich krewnych tu zastał...”
Jest osobą delikatną i wrażliwą. Dla Romea jest „ słońcem”. Jej uroda i „ blask oblicza zawstydziłby gwiazdy .”
Dla swej miłości gotowa jest zrobić wszystko. Potrafi nawet, z pomocą Ojca Laurentego, sfingować własną śmierć. Lecz, niestety, sytuacja wymyka się spod kontroli i zamiast „ happy end’u” mamy koniec tragiczny.
Julia stała się osobą pragnącą żyć według swoich zasad kierując się sercem. Smutne jest to, że by być razem z ukochanym musiała wyrzec się rodziny, zbuntować i podjąć tak drastyczne kroki. Kochankowie nie mogli żyć razem wśród żywych ... śmierć związała ich razem na zawsze.
Wydaje mnie się, że w świecie współczesnym możemy też spotkać takie Julie. Mam jednak nadzieję, że rozsądek i rozwaga ludzi bliskich potrafi zapobiec takim tragicznym końcom. Głęboko wierzę, że miłość potrafi pokonać wszystko i choć czasami bywa ślepa to w większości kończy się szczęśliwie.