Napisz charakterystykę Harpagona, w której udowodnisz, że jego skąpstwo było przyczyną niewłaściwych relacji w jego rodzinie. Chodzi o książkę "Skąpiec" Moliera. Potrzebuję to na jutro :) Daję naj!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Tytulowy bohater komedii Moliera pt. „Skapiec” to szescdziesiecioletni wdowiec, mieszkajacy w Paryzu - Harpagon. Nazwisko to jest pochodzenia greckiego i oznacza chciwca, sknere, czlowieka drapieznego, z zakrzywionymi palcami, tym samym wskazujac na dominujaca ceche bohatera - skapstwo. Jego wyglad nie jest bogato opisany w utworze, lecz z pewnych wzmianek o nim, mozemy sie dowiedziec, ze nosil okulary, byl watlej postury i ubieral sie skromnie, co wynikalo z jego sknerstwa.
Skapiec, jako zamozny mieszczanin, musial starac sie utrzymac sie na odpowiednim poziomie, chociaz z bólem serca wydawal kazdy talar. Posiadal sluzbe, która byla nieodpowiednio wynagradzana i traktowana Utrzymywal powóz i konie, mimo iz zwierzeta przymieraly glodem. Zalowal nawet pieniedzy na przyjecie, na którym mial sie spotkac z wybranka - Marianna.
Miloscia Harpagona byla szkatulka z dziesiecioma tysiacami talarów, która zakopal w ogrodzie w obawie przed zlodziejami. Stary skapiec zyl w nieustannym strachu o swoje zloto i wszystkich podejrzewal o zakusy na jego majatek. By go pomnozyc trudnil sie lichwa. Jego zachowanie bylo wrecz chorobliwe, gdyz co chwile sprawdzal, czy nic nie stalo sie jego szkatulce. Harpagon nie przestawal gromadzic pieniedzy - celem jego zycia bylo posiadanie coraz wiekszego majatku. Nie wiadomo wlasciwie, po co, bo nie zanosilo sie na to, aby mial go kiedykolwiek wydac, gdyz swoje wydatki ograniczal do minimum.
Harpagon byl ojcem doroslych dzieci - Kleanta i Elizy Rodzina nie darzyla go zbytnim szacunkiem i z niesmakiem obserwowala jego przywiazanie do pieniedzy. Przerazliwe sknerstwo i egoizm Harpagona odbijaly sie niekorzystnie na zyciu jego dzieci, które, chociaz dorosle, nadal byly zalezne od jego laski i pieniedzy. Byl wyrodnym ojcem, pozbawionym uczuc rodzicielskich, bo traktowal je jak obciazenie finansowe. Nie interesowal sie losem syna, nie lozyl na jego utrzymanie, co zmusilo Kleanta do zarabiania pieniedzy gra w karty i zaciagania dlugów na wysoki procent. Harpagon nie zgadzal sie na zwiazki swoich dzieci, chcial, aby znalazly one bogatych towarzyszy zycia, nie z milosci, ale z rozsadku. Pragnal jak najszybciej wydac córke za maz, najlepiej nie martwiac sie o posag dla niej, ani o koszt wesela, dlatego posunal sie do okrucienstwa, jakim byla próba wydania Elizy za majetnego starca - Anzelma, który zgodzil sie wziac ja bez posagu.
Jego plany matrymonialne zwiazane z Marianna tez nie byly bezinteresowne. Harpagon wiedzial, ze dziewczyna jest oszczedna i niewymagajaca, a poza tym Frozyna powiedziala mu, ze w posagu wniesie ona duzy majatek. Potem jednak bohater „sprzedal” synowi swa wybranke, aby odzyskac utracona szkatulke z zlotem.
Nastepnym przykladem na to, ze Harpagona interesowaly tylko pieniadze moze byc scena, w której ojciec Kleanta dowiaduje sie o tym, ze jego syn zyje z hazardu, ma mu do zarzucenia tylko to, iz wygranych z gier nie sklada na procent.
Tytulowa postac komedii Moliera to czlowiek zbudowany z kontrastów: skapy, ale próbujacy utrzymac okreslona pozycje spoleczna; przebiegly w zdobywaniu pieniedzy, ale równoczesnie bezgranicznie naiwny gdy prowadzi swoje sledztwo w sprawie kradziezy szkatulki; okrutny wobec otoczenia, a jednoczesnie godzien politowania, gdy mówi o pieniadzach jak o zywej istocie, najwiekszej radosci swego zycia.
Latwowiernosc i brak samokrytycyzmu Harpagona ujawniaja sie w scenie, gdy rozmawia on z Frozyna na temat Marianny. Bohater naiwnie przyjmuje wszystkie komplementy, jakimi obsypuje go swatka, a takze wierzy w jej zapewnienia, ze Marianna wprost nie moze sie oprzec jego urokowi.
Skapca cechowal ruchliwy i zwawy sposób bycia, który bezposrednio wiazal sie z jego wybuchowoscia. Nerwowosc bohatera przejawiala sie w nieslychanym strachu o majatek. Aby to udowodnic przetocze cytat jednego z bohaterów „Jakze pan chcesz, u diabla, aby panu mozna bylo cos zlasowac? Jakim cudem tego dokazac, skoro wszystko zamykasz pod kluczem i stoisz na strazy we dnie jak i w nocy?” W jednej ze scen Harpagon posunal sie nawet od pobicia swojego slugi - Jakuba. Normalne jest, ze Skapiec nie chce stracic tego, co posiada, ale jemu wrecz trzesa sie rece na sama mysl o tym, ze ktos móglby chociaz dowiedziec sie o jego ukrytej szkatulce.
Harpagon jest nieslychanie obludny i falszywy. Kiedy okazuje sie, ze sie trudni lichwa, nie wstydzi sie swojego zawodu, lecz laja syna za to, ze korzysta z uslug lichwiarzy, trwoniac tak ciezko zdobyte przez niego pieniadze.
Kolejna cecha bohatera byla zlosliwosc. Przejawiala sie ona szczególnie w stosunku do jego dzieci. Niemal kazde slowo bohatera bylo dla nich upokarzajace. Przykladem tego moze byc cytat Skapca o Elizie: „Duza dziewczyna, nieprawdaz? Ale zle zielsko zawsze predko rosnie”.
Bezwzglednosc wobec najblizszych potrafila siegnac nawet jego osoby, uwazam bowiem, ze krzywdzil sie sam odmawiajac sobie wszelkiej oslody zycia, najdrobniejszych nawet przyjemnosci, swiadomie lub nieswiadomie rezygnujac z takich wartosci zyciowych jak milosc, przyjazn i szacunek ludzi, przedkladajac ponad wszystko sile pieniadza. Swiadcza o tym slowa Skapca: ” Oh, moje kochane zloto! Moje biedne zloto! Mój drogi przyjacielu[...] Bez ciebie zyc mi nie podobna”
Zdecydowanie nigdy nie chcialbym miec do czynienia z osoba tego rodzaju i boje sie nawet myslec o postawieniu sie w sytuacji jego dzieci. Cale szczescie Harpagon jest tylko postacia fikcyjna i mam nadzieje, ze na swiecie nie ma podobnych do niego ludzi.