Ebenezer Scrooge jest głównym bohaterem książki pt.: „Opowieść wigilijna”. Jest to człowiek w podeszłym wieku, który jest właścicielem kantoru. Mieszka w domu byłego wspólnika Marleya, który zmarł siedem lat przed opisanymi wydarzeniami.
Jego wygląd zewnętrzny był jakby odzwierciedleniem jego duszy. Jego postawa była sztywna, a jednocześnie był przygarbionym, chudym starcem, ze szpiczastym podbródkiem, nosem i brwiami. Jego skurczone oblicze ozdabiało pomarszczone czoło i wąskie, sine usta. Scrooge nigdy się nie uśmiechał. Gdy przechodził przez miasto milkły wszystkie rozmowy i uśmiechy.
Scrooge był wielkim skąpcem, którego głównym celem życia było gromadzenie pieniędzy. Nic innego się dla niego nie liczyło. Był nieczułym i opryskliwym gburem, którego nikt nie lubił. Autor przedstawia go słowami: „skąpiec nad skąpce […]. Twardy i ostry jak krzemień, był przy tym milczący i zamknięty w sobie”. Wizyta trzech duchów jak w kalejdoskopie pokazała mu jego dotychczasowe i przyszłe życie, co zmieniło jego podejście do ludzi, do świata i Świąt Bożego Narodzenia. Stał się on jednym z najbardziej lubianych ludzi w Londynie. Swoje zgromadzone pieniądze przeznaczał na pomoc ubogim. W sposób szczególny pomógł rodzinie Cratchit i ich choremu synkowi Tomaszkowi. Stał się „wzorem zacnego obywatela” i był jednym z najmilszych i najhojniejszych ludzi w Londynie.
Według mnie Scrooge był w głębi serca dobrym człowiekiem, jednak samotność w dzieciństwie, brak ciepła rodzinnego i miłości zmieniły jego podejście do życia. Wychowywany w ubóstwie, w dorosłym życiu pragnął zdobyć majątek, co pochłonęło go bez reszty i sprawiło, że stał się wyjątkowo skąpy i zgorzkniały. Jest przykładem na to, że nigdy nie jest za późno na zmianę swojego postępowania.
Scrooge był bardzo niesympatycznym i negatywnie ocenianym człowiekiem. Wizyta duchów spowodowała ogromną przemianę w postępowaniu głównego bohatera. Po przemianie wreszcie odnalazł siebie i był szczęśliwy.
Charakterystyka Ebenezera Scrooge’ a
Ebenezer Scrooge jest głównym bohaterem książki pt.: „Opowieść wigilijna”. Jest to człowiek w podeszłym wieku, który jest właścicielem kantoru. Mieszka w domu byłego wspólnika Marleya, który zmarł siedem lat przed opisanymi wydarzeniami.
Jego wygląd zewnętrzny był jakby odzwierciedleniem jego duszy. Jego postawa była sztywna, a jednocześnie był przygarbionym, chudym starcem, ze szpiczastym podbródkiem, nosem i brwiami. Jego skurczone oblicze ozdabiało pomarszczone czoło i wąskie, sine usta. Scrooge nigdy się nie uśmiechał. Gdy przechodził przez miasto milkły wszystkie rozmowy i uśmiechy.
Scrooge był wielkim skąpcem, którego głównym celem życia było gromadzenie pieniędzy. Nic innego się dla niego nie liczyło. Był nieczułym i opryskliwym gburem, którego nikt nie lubił. Autor przedstawia go słowami: „skąpiec nad skąpce […]. Twardy i ostry jak krzemień, był przy tym milczący i zamknięty w sobie”. Wizyta trzech duchów jak w kalejdoskopie pokazała mu jego dotychczasowe i przyszłe życie, co zmieniło jego podejście do ludzi, do świata i Świąt Bożego Narodzenia. Stał się on jednym z najbardziej lubianych ludzi w Londynie. Swoje zgromadzone pieniądze przeznaczał na pomoc ubogim. W sposób szczególny pomógł rodzinie Cratchit i ich choremu synkowi Tomaszkowi. Stał się „wzorem zacnego obywatela” i był jednym z najmilszych i najhojniejszych ludzi w Londynie.
Według mnie Scrooge był w głębi serca dobrym człowiekiem, jednak samotność w dzieciństwie, brak ciepła rodzinnego i miłości zmieniły jego podejście do życia. Wychowywany w ubóstwie, w dorosłym życiu pragnął zdobyć majątek, co pochłonęło go bez reszty i sprawiło, że stał się wyjątkowo skąpy i zgorzkniały. Jest przykładem na to, że nigdy nie jest za późno na zmianę swojego postępowania.
Scrooge był bardzo niesympatycznym i negatywnie ocenianym człowiekiem. Wizyta duchów spowodowała ogromną przemianę w postępowaniu głównego bohatera. Po przemianie wreszcie odnalazł siebie i był szczęśliwy.