Zima roku 1944 , na ziem trwa II wojna światowa . Bogata rodzina z Niemiec by uchronić swoje dzieci przed wojna wyjechała na wieś do babci , wśród niej jest 14 letnia dziewczynka Rusi która lubi czytać książki , i odgadywać ich zakończenia .Z nagłego pośpiechu i harmidru z domu zapomiala ich wiec się nudziła i gdy kopiąc piłkę z braku zajęcia zbiła cenny wazon , jej ojciec był już podenerwowany i gdy zorientował się co się wydarzyło nakrzyczał na córkę , ta wybuchła płaczem i pobiegła na górę wiedział ze dziadkowie maja wielki dom wiec się ukryła w jednym z pokoi do których nikt od dawna nie zagadał .Gdy już ochłonęła zauważyła ze znajduje się w malej bibliotece co jej poprawiło humor .Przeglądała książki by znaleźć coś ciekawego dla siebie nagle jej wzrok przykula stara zakurzona księga o dziwnym znaku przypominajace odwrócone cztery delikatnie wysuwała książkę lecz od razu poczuła ze cos jest nie tak . księga była tak leka ze mała dziewczynka z ladwoscia ja zdjęła z półki . Z ciekawości zajrzała ,ku jej zdziwieniu książka byla wydrążona a w środku był woreczek z czymś w nim był kamień ale nie zwykły jakie leza na drodze , kryształem przypominał doskonala kule .Po dokladniejszych ogledzinach na kamieni zauwazyla taki sam znak jak na ksiazce .w tym samym czasie Rusii uslyszala glos matki wolajacy do drzemki .Szybko odlozyla ksiazke na miejsce a woreczek z zawatoscia zabrala ze soba.Kładac sie spac myslala tylko o tym znalezisku i nie mogal sie doczekac ranka by pokazac to swojemu dziadkowi ktory maial z nia najlepszy katakt .Nadszed poranek Rusi jak najwczesniej ze wszystkich domownikow wstala , ale nie mogla pokazac dziadkowi woreczka bo jeszcze spal wiec pobiegla na dwór. Tam zainteresowala sie psem Dziadków nie zwracajac uwagi jak daleko sie oddala od domu pobiegla za zwierzakiem .Po chwili zaczoł padac deszcz którego dziecko nie lubilo wiec szybko biegla w strone domu lecz nie zauwzyla obalenego pienka i sie przez niego przewrocila wraz z tym upadkiem wylecial jej woreczek i kamien , wtem zauwzyla ze krople deszczu spadajace na kamyk przeistaczaja sie w malenke krysztalowe rusalki , nie mogac w to uwierzyc chciala je dodknac ale one odwrunely Rusiu zebrala kamien i pobiegla za nimi .One chchoczac , doprowadzily ja w miejsce z nie znane na ktore zadne luckie oko do teraz nie spojrzalo .Byl tam maly strumien ktory otaczal na okolo wielki kamien ktury na srodku mial odwur i napisy w jakims dziwnym jezyku .Madra dziweczynka wyciagnela kamien i podarla nim napis ktory od razu przemienil sie w litery ktore rozumiala pisalo tam ,,jesli posiadasz jeden z kamieni Przejstoczenia zanuz go w strumieniu a ukarze ci sie przejscie`` Rusi zrobila doladnie to co bylo napisane i nagle woda z strumienia wciagnela dziewczynke do środka .Lecz dzieczynka miala obawy w sercu , co wycza ta moc z innego świata i wyrzucial dziw\ewczymke znowu na brzeg pod czas tego zgubiloa kamien .Cala mokra wrucila do domu ale nic nie opowiedziala o swojej przygodzie bo wiedziala ze nikt jej nie uwierzy .Powracala tam jeszce kilka razy ale bez magicznego kamienia nie potrawila otworzyc przejscia.
Zima roku 1944 , na ziem trwa II wojna światowa . Bogata rodzina z Niemiec by uchronić swoje dzieci przed wojna wyjechała na wieś do babci , wśród niej jest 14 letnia dziewczynka Rusi która lubi czytać książki , i odgadywać ich zakończenia .Z nagłego pośpiechu i harmidru z domu zapomiala ich wiec się nudziła i gdy kopiąc piłkę z braku zajęcia zbiła cenny wazon , jej ojciec był już podenerwowany i gdy zorientował się co się wydarzyło nakrzyczał na córkę , ta wybuchła płaczem i pobiegła na górę wiedział ze dziadkowie maja wielki dom wiec się ukryła w jednym z pokoi do których nikt od dawna nie zagadał .Gdy już ochłonęła zauważyła ze znajduje się w malej bibliotece co jej poprawiło humor .Przeglądała książki by znaleźć coś ciekawego dla siebie nagle jej wzrok przykula stara zakurzona księga o dziwnym znaku przypominajace odwrócone cztery delikatnie wysuwała książkę lecz od razu poczuła ze cos jest nie tak . księga była tak leka ze mała dziewczynka z ladwoscia ja zdjęła z półki . Z ciekawości zajrzała ,ku jej zdziwieniu książka byla wydrążona a w środku był woreczek z czymś w nim był kamień ale nie zwykły jakie leza na drodze , kryształem przypominał doskonala kule .Po dokladniejszych ogledzinach na kamieni zauwazyla taki sam znak jak na ksiazce .w tym samym czasie Rusii uslyszala glos matki wolajacy do drzemki .Szybko odlozyla ksiazke na miejsce a woreczek z zawatoscia zabrala ze soba.Kładac sie spac myslala tylko o tym znalezisku i nie mogal sie doczekac ranka by pokazac to swojemu dziadkowi ktory maial z nia najlepszy katakt .Nadszed poranek Rusi jak najwczesniej ze wszystkich domownikow wstala , ale nie mogla pokazac dziadkowi woreczka bo jeszcze spal wiec pobiegla na dwór. Tam zainteresowala sie psem Dziadków nie zwracajac uwagi jak daleko sie oddala od domu pobiegla za zwierzakiem .Po chwili zaczoł padac deszcz którego dziecko nie lubilo wiec szybko biegla w strone domu lecz nie zauwzyla obalenego pienka i sie przez niego przewrocila wraz z tym upadkiem wylecial jej woreczek i kamien , wtem zauwzyla ze krople deszczu spadajace na kamyk przeistaczaja sie w malenke krysztalowe rusalki , nie mogac w to uwierzyc chciala je dodknac ale one odwrunely Rusiu zebrala kamien i pobiegla za nimi .One chchoczac , doprowadzily ja w miejsce z nie znane na ktore zadne luckie oko do teraz nie spojrzalo .Byl tam maly strumien ktory otaczal na okolo wielki kamien ktury na srodku mial odwur i napisy w jakims dziwnym jezyku .Madra dziweczynka wyciagnela kamien i podarla nim napis ktory od razu przemienil sie w litery ktore rozumiala pisalo tam ,,jesli posiadasz jeden z kamieni Przejstoczenia zanuz go w strumieniu a ukarze ci sie przejscie`` Rusi zrobila doladnie to co bylo napisane i nagle woda z strumienia wciagnela dziewczynke do środka .Lecz dzieczynka miala obawy w sercu , co wycza ta moc z innego świata i wyrzucial dziw\ewczymke znowu na brzeg pod czas tego zgubiloa kamien .Cala mokra wrucila do domu ale nic nie opowiedziala o swojej przygodzie bo wiedziala ze nikt jej nie uwierzy .Powracala tam jeszce kilka razy ale bez magicznego kamienia nie potrawila otworzyc przejscia.
Popraw bledy