Napisz bajkę lub opowiadanie które zakończy się morałem ,, Miłe złego początki , lecz koniec żałosny "
Tylko proszę dość długie klasa 1 gimnazjum . Bardzo dziękuje z góry . :)
ronka123Pewnego dnia pewna dziewczyna szła przez las. Mieszkała w drewnianym domu, niedaleko. Poszła zbierać owoce, bo była bardzo biedna i nie wystarczało jej na jedzenie. Wzięła więc koszyczek i weszła do lasu. Zobaczyła parę krzaczków z jeżynami, podeszła do nich. Zerwała kilka, gdy nagle przed nią stanęła kareta. Zdziwiona dziewczyna ujrzała bogato ubranego, przystojnego mężczyznę. Był to książę. Zapytał czy zostawi chatkę i swoją chorą matkę, z którą mieszkała, i wyjedzie z nim do pałacu, bo zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Dziewczyna, nie myśląc o swojej mamie, zgodziła się. Udali się do pałacu. Przez pierwsze 3 miesiące było im wspaniale. Do czasu, gdy dziewczyna zaszła w ciąże. To był szok, jej ukochany nie chciał mieć dzieci. Wysłał ją do szamana, by dał jej jakiś eliksir, jednak ona uciekła do księcia, żeby go przebłagać. Jednak cały jej wysiłek nie przynosił efektów. Książę zamknął ją w lochu i postanowił ją głodzić tak długo, aż pójdzie do szamana. Wtedy dziewczyna zrozumiała, że źle zrobiła. Podstępem wydostała się z pałacu i w starych łachmanach biegła przed siebie. Nie mieszkała daleko od chatki, więc po dwóch dniach wędrówki dotarła do domu. Jej matka była w strasznym stanie, lecz gdy zobaczyła córkę polepszyło jej się. Myślała, że nigdy nie zobaczy ukochanego dziecka. Tak więc dziewczyna nie przemyślała sytuacji i dopiero potem poznała jej konsekwencje.
3 votes Thanks 3
olusia357
Pewna dziewczynka o imieniu Marika, z bogatej rodziny zażyczyła sobie coś innego niż zwykle, coś co by sie nie psuło, nie zgubiło. Jej ojciec zwołał kupców i oglądał oferowane mu przedmioty. Jeden z kupców zaoferował mu magiczna lalke, ojciec nie wierzył mu, że jest magiczna, lecz myślał,że jeśli córka usłyszy od kupca coś o lalce, spodoba sie jej. Marika uśmiechnęła sie i odebrała lalke. lalka byla nasiąknięta magia, aale ciemną magią. Po kilku dniachojciec widząc, że dziewczynka jest zajeta lalka wyjechał bez jej wiedzy. opiekunki nic jej nie powiedziały i również myslały,że Marika sobie poradzi sama przez dzień, wystarczy podać obiad.Zło magii wcieliło sie w córeczkę bogacza i Marika zaczęła sie inacxzej zachowywać. Inaczej, niż powinna. Była niemiła dzla opiekunek, niszczyła zabawki, wszystko było dla niej brzydkie i niepotrzebne. Ojca nie było, więc opiekunka zadzwoniła po kupca. ten pomyślał, Ze chcą znów cos kupic zjawił sie na czas. Pod koniec rozmowy kupiec tłumaczył się, że tak na prawde nie wiedział, że lalka jest prawdziwa, i dla niego było wszystko dorze. Niestety ojciec Mariki powrócił. musiał ponieć konsekwencje tego, że nie opiekowałsię córka, lecz dawał jej wszystko co chciała. Córka przesiąknięta złem zabiła ojca, bo go nie znała, nie potrafiła zrozumiec co to miłość, kto to jest rodzic. Tak oto widać, że nie wszystko co dobrze sie zaczyna, dorze sie kończy. nie wiem czy o to chodziło ale proszę.
Wzięła więc koszyczek i weszła do lasu. Zobaczyła parę krzaczków z jeżynami, podeszła do nich. Zerwała kilka, gdy nagle przed nią stanęła kareta. Zdziwiona dziewczyna ujrzała bogato ubranego, przystojnego mężczyznę. Był to książę. Zapytał czy zostawi chatkę i swoją chorą matkę, z którą mieszkała, i wyjedzie z nim do pałacu, bo zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Dziewczyna, nie myśląc o swojej mamie, zgodziła się. Udali się do pałacu. Przez pierwsze 3 miesiące było im wspaniale. Do czasu, gdy dziewczyna zaszła w ciąże. To był szok, jej ukochany nie chciał mieć dzieci. Wysłał ją do szamana, by dał jej jakiś eliksir, jednak ona uciekła do księcia, żeby go przebłagać. Jednak cały jej wysiłek nie przynosił efektów. Książę zamknął ją w lochu i postanowił ją głodzić tak długo, aż pójdzie do szamana. Wtedy dziewczyna zrozumiała, że źle zrobiła. Podstępem wydostała się z pałacu i w starych łachmanach biegła przed siebie. Nie mieszkała daleko od chatki, więc po dwóch dniach wędrówki dotarła do domu. Jej matka była w strasznym stanie, lecz gdy zobaczyła córkę polepszyło jej się. Myślała, że nigdy nie zobaczy ukochanego dziecka.
Tak więc dziewczyna nie przemyślała sytuacji i dopiero potem poznała jej konsekwencje.