Napisz bajkę, lub którkie opowiadanie, które zakończysz morałem ( miłe złego początki ), lecz koniec żałosny . Szybko Pliss.. Na jutro mam . ! Z góry Dzięki ; *
didimay
Dawno , dawno temu żyła sobie babcia, i miała tylko 5 zębów. Te zęby były zaczarowane. I jeśli sobie czegoś zażyczyła to się spęłniało. Od lat ludzie do niej przychodzili aby spełnić swoje najskrytsze marzenia. Pewnego dnia babcia miało już dość zgiełku i przeprowadziła się do domku na szycie góry. Szczęśliwa z odpoczynku i ciszy jaką tam zastała przerwały dziwne głośne dźwięki.. Okazało się ,że to jej niespodziewany sąsiad. Babcia była bardzo zdenerwowana, wybiegła z domku i zaczęła krzyczeć na mężczyznę.. Sąsiad się przestraszył i zaczął przepraszać starszą panią. Babcia zaprosiła go do środka, i opowiedziała mu historie o zaczarowanych zębach. Następnego dnia starsza pani obudziła się bez zębów. I nie wiedziała co się z nimi stało. Gdy oglądała ranną telewizje zobaczyła swojego sąsiada który miał w pięknym , czerwonym pudełeczkiem z 5 zębami. Stał koło dziennikarki z wielkim mikrofonem i się szczerzył... Po tej całej historii babcia zamilkła na wieki.
Okazało się ,że to jej niespodziewany sąsiad. Babcia była bardzo zdenerwowana, wybiegła z domku i zaczęła krzyczeć na mężczyznę..
Sąsiad się przestraszył i zaczął przepraszać starszą panią.
Babcia zaprosiła go do środka, i opowiedziała mu historie o zaczarowanych zębach. Następnego dnia starsza pani obudziła się bez zębów.
I nie wiedziała co się z nimi stało. Gdy oglądała ranną telewizje zobaczyła swojego sąsiada który miał w pięknym , czerwonym pudełeczkiem z 5 zębami. Stał koło dziennikarki z wielkim mikrofonem i się szczerzył...
Po tej całej historii babcia zamilkła na wieki.