Pewien niegrzeczny i leniwy chłopiec o imieniu Janek nie słuchał wogóle swojej mamy. Jadł bardzo dużo słodyczy i wcale nie dbał o swoje zęby. Lekceważył prośby mamy, nie słuchał jej ostrzeżeń. Kiedy mama mu mówiła, że źle się to dla niego skończy, odwracał się i wychodził.
Janek nie mył zębów rano, bo zawsze późno wstawał i spóźniał się do szkoły. Nie mył ich też po obiedzie, bo biegł szybko do swojego pokoju, aby pograć na komputerze. Potem odrabił lekcje i uczył się. Po kolacji natomiast chłopiec był bardzo zmęczony, więc kładł się wcześnie spać.
Po kilku miesiącach uśmiech znikł z twarzy tego chłopca. Był on bardzo smutny, ponieważ brzydki zaapach z jego ust odstarszał kolegów z klasy i nikt nie chciał z nim rozmawiać. Oprócz tego jego zęby straciły piękny odcień bieli, a na dodatek bolały go tak strasznie, że nie mógł nic jeść, nawet swoich ulubionych słodyczy.
Nie mogąc już wytrzymać bólu chłopiec wybrał się do stomatologo. Bał się strasznie tej wizyty, a najbardziej bał się leczenia zębów. Musiał jednak coś wreszcie zrobić z tym bólem, aby móc jeść oraz odzyskać swoich przyjaciół.
Pani stomatolog najpierw oczyściła osad z zębów. Następnie zabrała się za leczenie ubytków w Janka zębach.
Leczenie nie było dla chłopca zbyt przyjemne. Było bardzo bolesne.
Po wizycie u stomatologo Janek odzyskał swój piękny uśmiech, świeży oddech i kolegów w klasie.
Chłopiec przekonał się, iż " Miłe są złego początki, lecz koniec żałośny" i od tamtej pory już codziennie pamięta o myciu swoich zębów.
Pewien niegrzeczny i leniwy chłopiec o imieniu Janek nie słuchał wogóle swojej mamy. Jadł bardzo dużo słodyczy i wcale nie dbał o swoje zęby. Lekceważył prośby mamy, nie słuchał jej ostrzeżeń. Kiedy mama mu mówiła, że źle się to dla niego skończy, odwracał się i wychodził.
Janek nie mył zębów rano, bo zawsze późno wstawał i spóźniał się do szkoły. Nie mył ich też po obiedzie, bo biegł szybko do swojego pokoju, aby pograć na komputerze. Potem odrabił lekcje i uczył się. Po kolacji natomiast chłopiec był bardzo zmęczony, więc kładł się wcześnie spać.
Po kilku miesiącach uśmiech znikł z twarzy tego chłopca. Był on bardzo smutny, ponieważ brzydki zaapach z jego ust odstarszał kolegów z klasy i nikt nie chciał z nim rozmawiać. Oprócz tego jego zęby straciły piękny odcień bieli, a na dodatek bolały go tak strasznie, że nie mógł nic jeść, nawet swoich ulubionych słodyczy.
Nie mogąc już wytrzymać bólu chłopiec wybrał się do stomatologo. Bał się strasznie tej wizyty, a najbardziej bał się leczenia zębów. Musiał jednak coś wreszcie zrobić z tym bólem, aby móc jeść oraz odzyskać swoich przyjaciół.
Pani stomatolog najpierw oczyściła osad z zębów. Następnie zabrała się za leczenie ubytków w Janka zębach.
Leczenie nie było dla chłopca zbyt przyjemne. Było bardzo bolesne.
Po wizycie u stomatologo Janek odzyskał swój piękny uśmiech, świeży oddech i kolegów w klasie.
Chłopiec przekonał się, iż " Miłe są złego początki, lecz koniec żałośny" i od tamtej pory już codziennie pamięta o myciu swoich zębów.
Myśle, że pomogłem. Liczę na naj.