Za górami za lasami mieszkała sobie królewna uwięziona na wysokiej wieży.Ciągle czekała na swego wygranka.
W końcu, któregoś dnia zobaczyła kogoś na koniu.Zblizał się ku niej.Gdy był już blisko ujrzała jego twarz i dostrzegła, że to krasnoludek Gderek.Jak na krasnala był przystojny.Rzuciła mu warkocz.
-Złap się go ! - krzyknęła z wieży.
-Już sie robi moja królewno ! - odpowiedzial krasnoludek.
Wziął warkocz i zaczął się wspinać.
-Teraz pokonaj smoka, który mnie tu zamknął. - zawoła królewna pełnym radości głosem.
-Co?!To mam jeszcze pokonać smoka?!O tym mi nie mówili ! - wykrzyknął oburzony krasnaludek.
-Ale spróbujesz? - zapytała królewna z nadzieją.
-Jeszcze czego ! Idę z powrotem na dół.Spóść swój warkocz. - rokazał krasnal.
Królewna nie mając innego wyjścia zrobiła co chciał krasnoludek.Po czym westchnęła ze smutku.
-Czy kiedyś ktoś mnie uratuje ? - spytała się siebie.
Wtem zza lasu wyjechał jakiś chłopiec, właściwie to żaba płci męskiej.Dotarł wreszcie pod wieżę i powiedział:
-Upuść swój złoty warkocz, a ja wejdę i pokonam smoka, by być twym na wieki.
Złocisty warkocz po chwili był na dole.Żaba weszła na górę i rozprawiła się ze smokiem.Wyprowadził z wieży królewnę.
-Pocałuj mnie, a zmienię się w królewicza twych snów. - powiedział.
Królena nie mając nic do stracenia pocałowa żaba i ku jej zdziwieniu zamienił sie w pięknego młodzieńca.
Od tej pory żyli ze sobą długo i szczęśliwie.Nikt nie stanął na drodze w ich miłości.
A więc są 3 motywy wędrowne: krasnoludek Gderek z królewny Śnieżki, królewna uwięziona na wieży i królewicz, kory był żabą.
Za górami za lasami mieszkała sobie królewna uwięziona na wysokiej wieży.Ciągle czekała na swego wygranka.
W końcu, któregoś dnia zobaczyła kogoś na koniu.Zblizał się ku niej.Gdy był już blisko ujrzała jego twarz i dostrzegła, że to krasnoludek Gderek.Jak na krasnala był przystojny.Rzuciła mu warkocz.
-Złap się go ! - krzyknęła z wieży.
-Już sie robi moja królewno ! - odpowiedzial krasnoludek.
Wziął warkocz i zaczął się wspinać.
-Teraz pokonaj smoka, który mnie tu zamknął. - zawoła królewna pełnym radości głosem.
-Co?!To mam jeszcze pokonać smoka?!O tym mi nie mówili ! - wykrzyknął oburzony krasnaludek.
-Ale spróbujesz? - zapytała królewna z nadzieją.
-Jeszcze czego ! Idę z powrotem na dół.Spóść swój warkocz. - rokazał krasnal.
Królewna nie mając innego wyjścia zrobiła co chciał krasnoludek.Po czym westchnęła ze smutku.
-Czy kiedyś ktoś mnie uratuje ? - spytała się siebie.
Wtem zza lasu wyjechał jakiś chłopiec, właściwie to żaba płci męskiej.Dotarł wreszcie pod wieżę i powiedział:
-Upuść swój złoty warkocz, a ja wejdę i pokonam smoka, by być twym na wieki.
Złocisty warkocz po chwili był na dole.Żaba weszła na górę i rozprawiła się ze smokiem.Wyprowadził z wieży królewnę.
-Pocałuj mnie, a zmienię się w królewicza twych snów. - powiedział.
Królena nie mając nic do stracenia pocałowa żaba i ku jej zdziwieniu zamienił sie w pięknego młodzieńca.
Od tej pory żyli ze sobą długo i szczęśliwie.Nikt nie stanął na drodze w ich miłości.
A więc są 3 motywy wędrowne: krasnoludek Gderek z królewny Śnieżki, królewna uwięziona na wieży i królewicz, kory był żabą.
Mam nadzieję, że jest dobrze.Jakby coś to pisz ;D