Kiedyś, bardzo dawno temu gdy ludzie jeszcze myśleli że świat jest kwadratowy i że słońce krąży w okół ziemi, żyła sobie pewna kobieta która zawsze chciała wyrazić to, co czuje. Pewnego dnia gdy szła przez las zobaczyła dziwną postać, była ona ubrana w niebiesko jasne ubrania i miała skrzydła gdy podeszła do tego stworzenia, to 'coś' odwróciło się w jej stronę, złapało ją i pofrunęło. Kobieta próbowała się uwolnić i nagle zaczęła krzyczeć, ni stąd ni zowąd zaczęła używać słów, gdy tak krzyczała z jej gardła wysypywał się złoty proszek w postaci liter i trafiał do każdej osoby która to widziała, ludzie nagle zaczęli ze sobą rozmawiać i tak powstała mowa. Język ten był językiem Chińskim oraz Angielskim, to dlatego teraz te dwa języki są najpopularniejszymi na świecie, a mowa przetrwała do dziś.
nie wiem czy o to chodzi ale raczej tak
Kiedyś, bardzo dawno temu gdy ludzie jeszcze myśleli że świat jest kwadratowy i że słońce krąży w okół ziemi, żyła sobie pewna kobieta która zawsze chciała wyrazić to, co czuje. Pewnego dnia gdy szła przez las zobaczyła dziwną postać, była ona ubrana w niebiesko jasne ubrania i miała skrzydła gdy podeszła do tego stworzenia, to 'coś' odwróciło się w jej stronę, złapało ją i pofrunęło. Kobieta próbowała się uwolnić i nagle zaczęła krzyczeć, ni stąd ni zowąd zaczęła używać słów, gdy tak krzyczała z jej gardła wysypywał się złoty proszek w postaci liter i trafiał do każdej osoby która to widziała, ludzie nagle zaczęli ze sobą rozmawiać i tak powstała mowa. Język ten był językiem Chińskim oraz Angielskim, to dlatego teraz te dwa języki są najpopularniejszymi na świecie, a mowa przetrwała do dziś.