a to zależy kogo chcesz wkręcić... jak rodziców to możesz 'wlecieć' do domu trzymając się za nos lub za oko i powiedzieć mamie albo tacie przestraszonym głosem... 'daj mi plaster..!' moja mama ostatnio prawie zawału dostała ;Da to zależy kogo chcesz wkręcić... Przywiążcie sznurek do klamki, od sali, w której mają być lekcje, na klamce napis "podążaj za białym sznurkiem". Gdy nauczyciel przyjdzie, zauważy że nie ma uczniów (o ile ma poczucie humoru), to pójdzie za sznurkiem, a Wy sznurek obwiążcie wokół kolumn szkolnych, rozciągnijcie przez korytarze, albo nawet wokół całej szkoły :)) Na końcu sznurka możecie czekac Wy z zapytaniem "czy pójdzie pani z nami na spacer" albo "zagra w karty". Albo na końcu sznurka może być karteczka "gdzie pani jest? już pół godziny czekamy na panią w sali". :D Możecie też w pewnych miejscach poplątać sznurki tak żeby trudniej było jej znależć końca :D Świetny, sprawdzony pomysł :)) Naj ?♥
oooooooooooo masz tu jakas plamke na ubrabniu zobacz!!!!!!!!!!!!!!!!! naprawde dzila
a to zależy kogo chcesz wkręcić... jak rodziców to możesz 'wlecieć' do domu trzymając się za nos lub za oko i powiedzieć mamie albo tacie przestraszonym głosem... 'daj mi plaster..!' moja mama ostatnio prawie zawału dostała ;Da to zależy kogo chcesz wkręcić... Przywiążcie sznurek do klamki, od sali, w której mają być lekcje, na klamce napis "podążaj za białym sznurkiem". Gdy nauczyciel przyjdzie, zauważy że nie ma uczniów (o ile ma poczucie humoru), to pójdzie za sznurkiem, a Wy sznurek obwiążcie wokół kolumn szkolnych, rozciągnijcie przez korytarze, albo nawet wokół całej szkoły :)) Na końcu sznurka możecie czekac Wy z zapytaniem "czy pójdzie pani z nami na spacer" albo "zagra w karty". Albo na końcu sznurka może być karteczka "gdzie pani jest? już pół godziny czekamy na panią w sali". :D Możecie też w pewnych miejscach poplątać sznurki tak żeby trudniej było jej znależć końca :D Świetny, sprawdzony pomysł :)) Naj ?♥