Napisz 4 pytania do wiersza Lis i jaskółka Jan Brzechwa
Jan Brzechwa Namówił lis jaskółkę, By z nim zawarła spółkę. „To - rzecze - proste całkiem: Mam pola pręt z kawałkiem, Coś na nim zasadzimy, A przed nadejściem zimy Zbierzemy plon pomału, Pół na pół do podziału, Pani się zna na roli, Co z dwojga pani woli, Wierzchołki czy korzonki?” ↓ „Wyznaję bez obsłonki, Że ja wierzchołki wolę”. Lis szybko pobiegł w pole I zasiał pełno marchwi, Więc się jaskółka martwi: „Plon każdy rolnik zbiera I nawet lis przechera Na marchwi się bogaci, A ja mam kupę naci, Po prostu kupę ziółek Niezdatnych dla jaskółek. Ha, wpadłam, trudna rada, Lecz tylko raz się wpada!” ↓ A lis już krąży w kółko: „Cóż powiesz mi, jaskółko?” „To powiem, że na zmianę Tym razem ja dostanę Korzonki. Co pan na to?” „Ja na to jak na lato, Wierzchołki nawet wolę”. To rzekłszy pobiegł w pole I całą przestrzeń pustą Obsadził w mig kapustą. ↓ W ostatnim dniu kwartału Znów przyszło do podziału: Lis wziął kapustę całą, Jaskółce zaś zostało Pięć wiązek i pół szóstej Korzonków od kapusty. Mówią odtąd jaskółki, Że niedobre są spółki.
sisi4709
1. kto krążył w kółko? 2.na co lis namówił jaskółke? 3.Kto co wyznał? 4.Co odtąd mówią jaskółki?
kto krążył w kółko?
2.na co lis namówił jaskółke?
3.Kto co wyznał?
4.Co odtąd mówią jaskółki?