Szamanałke
Wyciągano mózg długim hakiem przez nos. Pojedyncze organy były balsamowane. Wyciągano wszystkie organy (pozostawiając serce) człowieka i wkładano je do glinianych dzbanów zwanych kanopami. Wnętrze człowieka nacierano solą. W ten sposób usuwano wodę z ciała. Napełniano pachnącą żywicą wnętrze ciała zmarłego. Po 40 dniach, kiedy zwłoki zupełnie wyschły, wpychano do wnętrza bandaże. W ten sposób zwłoki nabierały znowu ludzkich kształtów. Owijano je ciasno długim, lnianym bandażem Wkładano do sarkofagu, niesionego następnie (jeżeli był to ktoś z rodziny królewskiej) na łódź, która wzdłuż Nilu wiozła go do miejsca spoczynku, najczęściej do Doliny Królów.