Właśnie wróciłam do domu po tym okropnym (chyba) tygodniu spędzonym nad jeziorem. Nikt się ze mną nie liczył! Iduś zrób to, zrób tamto. Mam tego dosyć! Jak oni mogli traktować mnie jak służącą? Kim ja dla nich w ogóle jestem? Parobkiem chyba! Byłam dzisiaj u wujka (chyba) Józka. Chciałam pożyczyć pieniądze bo przecież muszę za coś żyć. Nie samym chlebem żyje człowiek. Bzdura! Musi coś jeść, żeby przeżyć i żyć nie tylko chlebem. Tylko ja tak myślę. Ojciec nie jadłby tydzień za Senekę, Homera, Marka Aureliusza. Zmieniłby zdanie gdyby teraz czuł taki głód jak ja. Zjadłam """"""""""", ale i tak czyje głód. Strasznie jestem zmęczona. Dobranoc.
,,data"
Kochany/Drogi Pamiętniku!
Znalazłam pracę. U Pana Paszkieta. Jest to emerytowany mężczyzna...
Więcej nie zdążę! Sorry
Pogrubione litery w tekscie oznaczają to, ze czegoś nie wiem. sprawdz sobie w ksiazce.
,,data"
Kochany pamiętniku!
Właśnie wróciłam do domu po tym okropnym (chyba) tygodniu spędzonym nad jeziorem. Nikt się ze mną nie liczył! Iduś zrób to, zrób tamto. Mam tego dosyć! Jak oni mogli traktować mnie jak służącą? Kim ja dla nich w ogóle jestem? Parobkiem chyba! Byłam dzisiaj u wujka (chyba) Józka. Chciałam pożyczyć pieniądze bo przecież muszę za coś żyć. Nie samym chlebem żyje człowiek. Bzdura! Musi coś jeść, żeby przeżyć i żyć nie tylko chlebem. Tylko ja tak myślę. Ojciec nie jadłby tydzień za Senekę, Homera, Marka Aureliusza. Zmieniłby zdanie gdyby teraz czuł taki głód jak ja. Zjadłam """"""""""", ale i tak czyje głód. Strasznie jestem zmęczona. Dobranoc.
,,data"
Kochany/Drogi Pamiętniku!
Znalazłam pracę. U Pana Paszkieta. Jest to emerytowany mężczyzna...
Więcej nie zdążę! Sorry
Pogrubione litery w tekscie oznaczają to, ze czegoś nie wiem. sprawdz sobie w ksiazce.