Napisz 2 cytaty o katyniu.. duzo pkt. korzystajcie ; )
Fox77
(...) Większość zwłok wydobytych z grobu 5 oraz pojedyncze wypadki z innych grobów wykazywały poza notorycznym spętaniem rąk dodatkowe spętanie głowy. Zdjęty z ofiary płaszcz względnie mundur były tak naciągnięty na głowę, że twarz okryta była tylnią częścią płaszcza względnie kurtki. Boki odzieży zarzucone na plecy i tył głowy i tam zapięte na guziki po czym silnie ściągnięte koło szyi sznurem takim samym jak stosowano do pętania rąk. Spętanie głowy było połączone ze spętaniem rąk. (...)
(...) Część ofiar katyńskich, nie tylko miała nałożone pętle na głowie i na rękach przed zabiciem strzałem w kark, ale otrzymała również pchnięcia bagnetem. Te pchnięcia kłute w ogóle, a ich rodzaj i umiejscowienie w szczególe, dowodzą, że ofiary pędzone były na miejsce stracenia przy jednoczesnym zadawaniu im tortur fizycznych. (...)
(...) U znacznej ilości zwłok dało się stwierdzić jednolite spętanie rąk na plecach. W niektórych przypadkach obficie wypełniano trocinami przestrzeń między płaszczem, a głową. Sądowo-lekarska opinia stwierdza, że szereg zabiegów wskazuje wyraźną tendencję do męczenia ofiar. (...)
(...) Spętani byli przeważnie młodsi oficerowie i podchorążowie, którzy w przeciwieństwie do starszych stawiali zapewnie opór do ostatniej chwili względnie próbowali ucieczki. (...)
(...) Stwierdzone, liczne pchnięcia niezawodnie zadane zostały przed egzekucją czterograniastym bagnetem rosyjskim. Pchnięcia te służyły do przynaglania ofiary w jej drodze do miejsca stracenia. (...)
(...) Ze znalezionych przy zwłokach dokumentów, korespondencji, notatek i gazet, wynika, że oficerowie zamordowali zostali w marcu, kwietniu i maju roku 1940.
(...) Nie ulega wątpliwości, że strzały w kark były oddawane z bezpośredniej bliskości w taki sposób, że broń dotykała celu, tzn. albo skóry ofiary, albo podniesionego kołnierza płaszczu. (...)
(...) Jeśli wziąć pod uwagę ogromną liczbę pomordowanych strzałami w kark, z góry już ma się pewność, że egzekucje te wykonane zostały planowo, seryjnie i wprawną ręką. (...)
(...) Odnalezione na brzegu grobu tuleje wskazują, że ofiary według wszelkiego prawdopodobieństwa strzelane były na zewnątrz grobów. (...)
(...) Ofiary otrzymywały strzały w kark, stojąc z normalną pozycją głowy lub też z głową tylko lekko pochyloną. Ofiara musiała być przy tym trzymana z obydwóch boków za ręce pod pachami przez dwóch innych oprawców. (...)
(...) Strzelanie odbywało się również w samych grobach. Ofiara musiała otrzymać śmiertelny strzał w pozycji leżącej z głowa pochyloną ku ziemi. (...)
(...) Zwłoki były złożone w grobie z reguły w dziesięciu do dwunastu warstwach, jedna na drugiej. (...)
(...)Celem zatarcia śladów miejsca, w którym zakopane zostały trupy, posadzono na masowych grobach młode sosenki.
W czasie rozmow Sikorski - Stalin na Kremlu 3 grudnia 1941 roku:
Gen. Sikorski: Polecilem sprawdzic, czy nie ma ich w kraju, z ktorym mamy slata lacznosc. Okazalo sie, ze nie ma tam zadnego z nich, podobnie jak w obozach jencow na terenie Niemiec. Ci ludzie znajduja sie tutaj. Nikt z nich nie wrocil. J.W. Stalin: To niemozliwe. Oni uciekli. Gen.Anders: Dokadze mogli uciec ? J.W.Stalin : No, do Mandzurii".
0 votes Thanks 0
sandrusia270
,,prowadź kapitanie ofiary Katynia w przestworzach nieba''
"Jego na tej liście nie ma!, słyszysz nie ma.
.Panowie...musicie przetrwać...bo bez was nie będzie wolnej Polski...
(...) Część ofiar katyńskich, nie tylko miała nałożone pętle na głowie i na rękach przed zabiciem strzałem w kark, ale otrzymała również pchnięcia bagnetem. Te pchnięcia kłute w ogóle, a ich rodzaj i umiejscowienie w szczególe, dowodzą, że ofiary pędzone były na miejsce stracenia przy jednoczesnym zadawaniu im tortur fizycznych. (...)
(...) U znacznej ilości zwłok dało się stwierdzić jednolite spętanie rąk na plecach. W niektórych przypadkach obficie wypełniano trocinami przestrzeń między płaszczem, a głową. Sądowo-lekarska opinia stwierdza, że szereg zabiegów wskazuje wyraźną tendencję do męczenia ofiar. (...)
(...) Spętani byli przeważnie młodsi oficerowie i podchorążowie, którzy w przeciwieństwie do starszych stawiali zapewnie opór do ostatniej chwili względnie próbowali ucieczki. (...)
(...) Stwierdzone, liczne pchnięcia niezawodnie zadane zostały przed egzekucją czterograniastym bagnetem rosyjskim. Pchnięcia te służyły do przynaglania ofiary w jej drodze do miejsca stracenia. (...)
(...) Ze znalezionych przy zwłokach dokumentów, korespondencji, notatek i gazet, wynika, że oficerowie zamordowali zostali w marcu, kwietniu i maju roku 1940.
(...) Nie ulega wątpliwości, że strzały w kark były oddawane z bezpośredniej bliskości w taki sposób, że broń dotykała celu, tzn. albo skóry ofiary, albo podniesionego kołnierza płaszczu. (...)
(...) Jeśli wziąć pod uwagę ogromną liczbę pomordowanych strzałami w kark, z góry już ma się pewność, że egzekucje te wykonane zostały planowo, seryjnie i wprawną ręką. (...)
(...) Odnalezione na brzegu grobu tuleje wskazują, że ofiary według wszelkiego prawdopodobieństwa strzelane były na zewnątrz grobów. (...)
(...) Ofiary otrzymywały strzały w kark, stojąc z normalną pozycją głowy lub też z głową tylko lekko pochyloną. Ofiara musiała być przy tym trzymana z obydwóch boków za ręce pod pachami przez dwóch innych oprawców. (...)
(...) Strzelanie odbywało się również w samych grobach. Ofiara musiała otrzymać śmiertelny strzał w pozycji leżącej z głowa pochyloną ku ziemi. (...)
(...) Zwłoki były złożone w grobie z reguły w dziesięciu do dwunastu warstwach, jedna na drugiej. (...)
(...)Celem zatarcia śladów miejsca, w którym zakopane zostały trupy, posadzono na masowych grobach młode sosenki.
W czasie rozmow Sikorski - Stalin na Kremlu 3 grudnia 1941 roku:
Gen. Sikorski:
Polecilem sprawdzic, czy nie ma ich w kraju, z ktorym mamy
slata lacznosc. Okazalo sie, ze nie ma tam zadnego z nich,
podobnie jak w obozach jencow na terenie Niemiec. Ci ludzie
znajduja sie tutaj. Nikt z nich nie wrocil.
J.W. Stalin:
To niemozliwe. Oni uciekli.
Gen.Anders:
Dokadze mogli uciec ?
J.W.Stalin :
No, do Mandzurii".
"Jego na tej liście nie ma!, słyszysz nie ma.
.Panowie...musicie przetrwać...bo bez was nie będzie wolnej Polski...