Napisy list ojca laurentego do Romea ktorym zakonnik wyjasnia swoj podstep. pliska pomocie na jutro to mam plissss i nie pryepisujcie z innych zadan pliskaaa
W pierwszych słowach listu serdecznie Cię pozdrawiam.
Piszę do Ciebie, ponieważ chcę Cię poinformować o trudnej sytuacji, w której znalazła się Twoja żona. Jej rodzice chcą ją wydać za Parysa. Domyślasz się, że jest to dla niej bardzo niezręczna sytuacja. Kiedy przyszła do mnie po radę, była zrozpaczona i nie wiedziała, co robić. Postanowiłem jej pomóc, pozorując jej śmierć. Wiem, że jest to sposób ryzykowny, ale jedyny, jaki przyszedł mi do głowy. Dałem Julii flakonik z miksturą, która spowoduje pozorne ustanie funkcji życiowych, na czas czterdziestu dwóch godzin od momentu spożycia. Julia zapadnie w długi i bardzo głęboki sen. Jej tętno będzie niewyczuwalne. Wszyscy pomyślą, że dziewczyna umarła. Ciało Twojej żony zostanie złożone w rodzinnym grobowcu. Wtedy Ty przybędziesz z Mantui, aby być przy Julii, w chwili jej przebudzenia. Od tego momentu będziecie już zawsze razem. O Waszej przyszłości porozmawiamy później.
Na tym kończę mój list i czekam na Twoje przybycie. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Modlę się za Was. Niech Bóg ma Was w swojej opiece.
Werona, 17.07.1595r.
Drogi Romeo!
W pierwszych słowach listu serdecznie Cię pozdrawiam.
Piszę do Ciebie, ponieważ chcę Cię poinformować o trudnej sytuacji, w której znalazła się Twoja żona. Jej rodzice chcą ją wydać za Parysa. Domyślasz się, że jest to dla niej bardzo niezręczna sytuacja. Kiedy przyszła do mnie po radę, była zrozpaczona i nie wiedziała, co robić. Postanowiłem jej pomóc, pozorując jej śmierć. Wiem, że jest to sposób ryzykowny, ale jedyny, jaki przyszedł mi do głowy. Dałem Julii flakonik z miksturą, która spowoduje pozorne ustanie funkcji życiowych, na czas czterdziestu dwóch godzin od momentu spożycia. Julia zapadnie w długi i bardzo głęboki sen. Jej tętno będzie niewyczuwalne. Wszyscy pomyślą, że dziewczyna umarła. Ciało Twojej żony zostanie złożone w rodzinnym grobowcu. Wtedy Ty przybędziesz z Mantui, aby być przy Julii, w chwili jej przebudzenia. Od tego momentu będziecie już zawsze razem. O Waszej przyszłości porozmawiamy później.
Na tym kończę mój list i czekam na Twoje przybycie. Mam nadzieję, że wszystko się uda. Modlę się za Was. Niech Bóg ma Was w swojej opiece.
Ojciec Laurenty
Pozdrawiam serdecznie