Gdy wróciłem ze szkoły odrobiłem lekcje, postanowiłem jakoś wyluzować się, jednakże wybrałem inną formę rozrywki, niż większość chłopców w moim wieku, postanowilem poglębić swoją wiedzę na temat historii, tak niewyobrażalnie miło czytało mi się to, co było dawniej, że spędziłem przy tym całe popołudnie. Po "nauce" nastąpiła monotonia, czyli kolacja, spanie. Natomiast, gdy wstałem, zjadłem jak zwykle kolację i wyruszyłem do muzeum sztuki prechistorycznej, spędziłem tam cały dzień. I tak zakończyły się moje dwa dni "roboty".
Gdy wróciłem ze szkoły odrobiłem lekcje, postanowiłem jakoś wyluzować się, jednakże wybrałem inną formę rozrywki, niż większość chłopców w moim wieku, postanowilem poglębić swoją wiedzę na temat historii, tak niewyobrażalnie miło czytało mi się to, co było dawniej, że spędziłem przy tym całe popołudnie. Po "nauce" nastąpiła monotonia, czyli kolacja, spanie. Natomiast, gdy wstałem, zjadłem jak zwykle kolację i wyruszyłem do muzeum sztuki prechistorycznej, spędziłem tam cały dzień. I tak zakończyły się moje dwa dni "roboty".