Napisała bajkę (prostą, zrozumiała) w języku angielskim w czasie teraźniejszym. Przynajmniej 10 zdań :) 35 punktów.
smakosz678
PO POLSKU... Pewnego dnia lis i kogut zaczęli się bardzo kłócić. Powodem kłotni było zachowanie lisa. Podbierał on siankoz kurnika. Do koguta dotarły tylko informacje, że ktoś coś podbiera. Osądził lisa. Wtrąciła się kura, która wiedziała co kradł lis, bo sama go przyłapała. Zaczęła na lisa krzyczeć i przeganiać go. Gdy lis wyznał, że kradł sianko dla swoich małych, żeby je ogrzać bo jest biedny i nie ma czym, kogut zrozumiał i w ramach przeprosin dał mu worek sianka. Kurę okrzyknięto wredną i bez serca. Morał jest taki, że gdy dwóch się kłóci lepiej się nie wtrącać. PO ANGIELSKU... One day, the fox and the cock began to really argue. The reason for the quarrel was to preserve the fox. It snatching siankoz shed. To cock reached only the information that someone was siphoning something. Judged fox. Interjected hen who knew what he stole a fox, because I caught him. Fox began to yell and chase it. When November confessed that he stole hay for their small to warm them because he is poor and there is nothing, understood cock and an apology gave him a bag of hay. Hen hailed as a mean and heartless. The moral is that when two quarreling again better not to interfere.
Pewnego dnia lis i kogut zaczęli się bardzo kłócić. Powodem kłotni było zachowanie lisa. Podbierał on siankoz kurnika. Do koguta dotarły tylko informacje, że ktoś coś podbiera. Osądził lisa. Wtrąciła się kura, która wiedziała co kradł lis, bo sama go przyłapała. Zaczęła na lisa krzyczeć i przeganiać go. Gdy lis wyznał, że kradł sianko dla swoich małych, żeby je ogrzać bo jest biedny i nie ma czym, kogut zrozumiał i w ramach przeprosin dał mu worek sianka. Kurę okrzyknięto wredną i bez serca. Morał jest taki, że gdy dwóch się kłóci lepiej się nie wtrącać.
PO ANGIELSKU...
One day, the fox and the cock began to really argue. The reason for the quarrel was to preserve the fox. It snatching siankoz shed. To cock reached only the information that someone was siphoning something. Judged fox. Interjected hen who knew what he stole a fox, because I caught him. Fox began to yell and chase it. When November confessed that he stole hay for their small to warm them because he is poor and there is nothing, understood cock and an apology gave him a bag of hay. Hen hailed as a mean and heartless. The moral is that when two quarreling again better not to interfere.
Mam nadzieję że pomogłam i licze na naj:)