Dzień 6 grudnia zadowala każdego. Mikołajki...prezenty i fascynacja tym dniem . Jak co roku, w klasach odbywały się losowania mikołajkowe, które decydowały o tym kto komu robi paczkę. Sądzę, że trudno byłoby znaleźć osobę która nie lubi dostawać prezentów. My...nie wierzymy w świętego Mikołaja, każdy z tego wyrasta...ale wielką przyjemnością jest dostać nawet najmniejszy drobiazg . Muszę powiedzieć, że tego dnia frekwencja była zniewalająca...w końcu z niecierpliwością czekaliśmy na tegoroczne mikołajki. Z samego rana każdy uczeń niósł ze sobą torebkę z prezentem. Każda klasa miała swojego świętego Mikołaja . Wszyscy byli weseli i uśmiechnięci od ucha do ucha. Taki dzień zdarza się tylko raz na rok. Wtedy my sami jesteśmy osobami, które sprawiają że na twarzach pojawia się uśmiech a oczy napełniają się blaskiem. Mikołajki w tym roku wniosły do naszego gimnazjum jeszcze więcej radości...na korytarzach jak co dzień było dużo osób, ale w dzisiaj każdy miał przy sobie jakąś zabawkę lub inną rzecz którą dostał. Wszyscy wymieniali się wrażeniami. 6 grudzień to dzień do którego wszystkim tęskno. Do mikołajkowego klimatu powrócimy za rok.
Mikołajki 2009
Dzień 6 grudnia zadowala każdego. Mikołajki...prezenty i fascynacja tym dniem .
Jak co roku, w klasach odbywały się losowania mikołajkowe, które decydowały o tym kto komu robi paczkę.
Sądzę, że trudno byłoby znaleźć osobę która nie lubi dostawać prezentów. My...nie wierzymy w świętego Mikołaja,
każdy z tego wyrasta...ale wielką przyjemnością jest dostać nawet najmniejszy drobiazg .
Muszę powiedzieć, że tego dnia frekwencja była zniewalająca...w końcu z niecierpliwością czekaliśmy na tegoroczne mikołajki. Z samego rana każdy uczeń niósł ze sobą torebkę z prezentem. Każda klasa miała swojego świętego Mikołaja . Wszyscy byli weseli i uśmiechnięci od ucha do ucha. Taki dzień zdarza się tylko raz na rok. Wtedy my sami jesteśmy osobami, które sprawiają że na twarzach pojawia się uśmiech a oczy napełniają się blaskiem. Mikołajki w tym roku wniosły do naszego gimnazjum jeszcze więcej radości...na korytarzach jak co dzień było dużo osób, ale w dzisiaj każdy miał przy sobie jakąś zabawkę lub inną rzecz którą dostał. Wszyscy wymieniali się wrażeniami. 6 grudzień to dzień do którego wszystkim tęskno. Do mikołajkowego klimatu powrócimy za rok.
to mój reportaż z mikołajek :)