juliett27
Ballada to coś podniosłego, więc tematem może być np. ważna bitwa, lub śmierć, narodziny, ważne wydarzenie. możesz napisać np. o pojedynku :)
POJEDYNEK EDWARDA WIELKIEGO Z KSIĘCIEM ANTONIM
Powziął więc Antoni miecz z rąk swego sługi. Piękny był, błyszczący i niezwykle długi. Wtem przybywa Edward - wróg jego największy na plac pojedynku pewny mienia - zwycięzcy. Nagle Anna przybywa- wspaniała królewna, co zawsze Antoniemu tylko będzie wierna, jednak los szyderczo śmiał zakpić z jej miłości, bowiem pośrodku zgromadzonych jegomości odbyc się ma pojedynek o rękę królewny, która twierdząc " niech najlepszy zwycięży" modli się "niech to Edward Wielki w walce skona, niech mój Antoni ukochany wreszcie go pokona" I rozległ się dźwięk trębacza miarowy, że każdy do walki już musi byc gotowy. Powzięli więc miecze i skoczyli ku sobie jaki ich los? tego nikt się nie dowie. Tu z szablą atakuje Antoni ukochany i straszne zadaje Edwardowi rany ten powziął się bronić jeszcze nie ciała swego lecz honoru wreszcie i jednym ruchem szabli przeciął antoniemu na biodrze skórę, wtem Antoni unosi się, podskoczył w górę, dobył szabli i dwoma zwinymi ruchami ugodził edwarda, krew się leje z jego rany. Edward umiera, płaczą słudzy jego, lecz Anna radosna - ma ukochanego. Tak skończyła się walka dwóch wielkich ichmości a ja pójdę już stroić pałac dla gości, którzy przybędą jutro na ślub Anny i Antoniego jako uwiecznienie ich wielkiej miłości.
sama wymyslałam mam nadzieje ze sie podoba :) napisz mi widomość jaką dostałaś za to ocenę :) pozdrawiam i mam nadzieje ze docenisz :p ps. chodze do 3 klasy gimnazjum ;]
możesz napisać np. o pojedynku :)
POJEDYNEK EDWARDA WIELKIEGO Z KSIĘCIEM ANTONIM
Powziął więc Antoni miecz
z rąk swego sługi.
Piękny był, błyszczący i niezwykle długi.
Wtem przybywa Edward -
wróg jego największy
na plac pojedynku
pewny mienia - zwycięzcy.
Nagle Anna przybywa-
wspaniała królewna,
co zawsze Antoniemu tylko będzie wierna,
jednak los szyderczo śmiał zakpić z jej miłości,
bowiem pośrodku zgromadzonych jegomości
odbyc się ma pojedynek o rękę królewny,
która twierdząc " niech najlepszy zwycięży"
modli się "niech to Edward Wielki w walce skona,
niech mój Antoni ukochany wreszcie go pokona"
I rozległ się dźwięk trębacza miarowy,
że każdy do walki już musi byc gotowy.
Powzięli więc miecze i skoczyli ku sobie
jaki ich los?
tego nikt się nie dowie.
Tu z szablą atakuje Antoni ukochany
i straszne zadaje Edwardowi rany
ten powziął się bronić jeszcze
nie ciała swego lecz honoru wreszcie
i jednym ruchem szabli przeciął antoniemu
na biodrze skórę,
wtem Antoni unosi się,
podskoczył w górę,
dobył szabli i dwoma zwinymi ruchami
ugodził edwarda,
krew się leje z jego rany.
Edward umiera, płaczą słudzy jego,
lecz Anna radosna - ma ukochanego.
Tak skończyła się walka dwóch wielkich ichmości
a ja pójdę już stroić pałac dla gości,
którzy przybędą jutro na ślub Anny i Antoniego
jako uwiecznienie ich wielkiej miłości.
sama wymyslałam mam nadzieje ze sie podoba :)
napisz mi widomość jaką dostałaś za to ocenę :)
pozdrawiam i mam nadzieje ze docenisz :p
ps. chodze do 3 klasy gimnazjum ;]