Napisać bajke zwierzęcą z morałem na 20 linijek!!!!!
MoNisBlondiii
W pewnej krainie zył sobie ptaaszek , który roznił sie od innych wygladem. Był bardzo zołtego koloru a nie tak jak jego rowiesnicy szarego, czarnego białego. wychowywał sie sam, zosta odrzucany prze stado. jednak ten ptak posiadał co bardzo cennego czym był spiew. gdy oddalał sie od stada w psozukiwaniu swojego miejsca zawsze siadał na sklale i spiewał. Pewnego dnia ktorys z rowiesnikow go usłyszał i powiedział o tym całej grupie. Po przyleceniu do domu wszyscy sie smiali z ptaszka i uwazali ze jest dziwakiem i nie pomoze mu to aby dołaczył do grupy i aby go zakaceptowano. Po tym zdarzeniu ptak bardzo sie załamał i odleciał z swojej krainy bardzoo dalekoo w posuzkiwaniu nowego miejsca gdzie zostanie zakaceptowany. gdy usiadł po długim locie na odpoczynek zaczoł spiewac, jednak podsłuchał go pewien sługa krola i zaczol gwizdac do rytmu ptaszka. ten chwilowo milczał jednak po chwili zaczoł spiewac sługa zabrał go do krolestwa i pokazał krolowi. ptak zaczoł spiewac a krol byłz achwocyony i przygarnoł go gdzie spiewał mu i został zakaceptowany. Był podziwiany i szanowany. Morał,,nieważne jak zaczniesz ważne jak skonczysz"