Wyjątkowo szybko zebrałam się dzisiaj do szkoły a to dlatego ,ze Bartek miał wrócić ze zwolnienia lekarskiego.Już za nim bardzo tęskniłam ,chociaż On nie miał o tym zielonego pojęcia.I chcę, żeby narazie tak pozostało.Kiedy nadejdzie odpowiedni czas ,to opowiem Mu o tym co do Niego czuję.Teraz jednak będę się tylko upajała Jego widokiem.
Zobaczyłam Go ,na korytarzu szkolnym,otoczonym wianuszkiem dziewcząt.Bartek miał duże niebieskie oczy,czarną czuprynę i piękne lśniące zęby.Był nie tylko przystojny,ale również mądry i dobry.Chciałam wejść do klasy niepostrzeżenie,lecz nie udało mi się to ,ponieważ Bartek krzyknął w moim kierunku , Paula co u ciebie słychać ? Wszysko w porządku odpowiedziałam - jakby od niechcenia, ale już czułam w brzuchu znajome motyle.To cudowne ,nieziemskie uczucie zaczęło mnie wypełniać od stóp do głów.Miłość to muzyka, która gra mi w sercu.Największa z uczuć jest miłość.
15.09.2011r.
Wyjątkowo szybko zebrałam się dzisiaj do szkoły a to dlatego ,ze Bartek miał wrócić ze zwolnienia lekarskiego.Już za nim bardzo tęskniłam ,chociaż On nie miał o tym zielonego pojęcia.I chcę, żeby narazie tak pozostało.Kiedy nadejdzie odpowiedni czas ,to opowiem Mu o tym co do Niego czuję.Teraz jednak będę się tylko upajała Jego widokiem.
Zobaczyłam Go ,na korytarzu szkolnym,otoczonym wianuszkiem dziewcząt.Bartek miał duże niebieskie oczy,czarną czuprynę i piękne lśniące zęby.Był nie tylko przystojny,ale również mądry i dobry.Chciałam wejść do klasy niepostrzeżenie,lecz nie udało mi się to ,ponieważ Bartek krzyknął w moim kierunku , Paula co u ciebie słychać ? Wszysko w porządku odpowiedziałam - jakby od niechcenia, ale już czułam w brzuchu znajome motyle.To cudowne ,nieziemskie uczucie zaczęło mnie wypełniać od stóp do głów.Miłość to muzyka, która gra mi w sercu.Największa z uczuć jest miłość.