Tego dnia obudziło mnie promienne słońce. Wszystko teraz wydaje się takie piękne. Wstałam tak jak zawsze, ale jednak działo się ze mną coś innego. Poznałam osobę, dzięki której częściej się uśmiecham. Nazywa się Karol. Ma szafirowe oczy i nosi skórzaną kurtkę. Nie mogę oderwać od niego wzroku. Karol to najbardziej kulturalny i miły chłopak jakiego znam. Chodziliśmy razem do podstawówki, a później do gimnazjum. Nie pamiętam dnia, w którym zaczęliśmy ze sobą chodzić. Wiem, że teraz jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Nic mi go nie zastąpi. Nikt nigdy nie była dla mnie tak opiekuńczy. Czuję radość w sercu. Każdy dzień przebyty w jego towarzystwie jest dla mnie za krótki. Kiedyś miałam przyjaciół. Niestety z biegiem czasu moi przyjaciele mnie zostawili. Karol jest nie tylko dobrym chłopakiem, ale także jedynym człowiekiem, któremu mogę powiedzieć o wszystkim. Co za radość! Motylki w brzuchu to przy tym pestka! Jest tak jakbym nauczyła się latać. Wszystko wokół mnie wiruje w niewyobrażalnym tempie. Nic mnie nie nudzi, gdy miłość trzyma mnie za rękę.
16 września 2013 r.
Tego dnia obudziło mnie promienne słońce. Wszystko teraz wydaje się takie piękne. Wstałam tak jak zawsze, ale jednak działo się ze mną coś innego. Poznałam osobę, dzięki której częściej się uśmiecham. Nazywa się Karol. Ma szafirowe oczy i nosi skórzaną kurtkę. Nie mogę oderwać od niego wzroku. Karol to najbardziej kulturalny i miły chłopak jakiego znam. Chodziliśmy razem do podstawówki, a później do gimnazjum. Nie pamiętam dnia, w którym zaczęliśmy ze sobą chodzić. Wiem, że teraz jestem najszczęśliwszą osobą na świecie. Nic mi go nie zastąpi. Nikt nigdy nie była dla mnie tak opiekuńczy. Czuję radość w sercu. Każdy dzień przebyty w jego towarzystwie jest dla mnie za krótki. Kiedyś miałam przyjaciół. Niestety z biegiem czasu moi przyjaciele mnie zostawili. Karol jest nie tylko dobrym chłopakiem, ale także jedynym człowiekiem, któremu mogę powiedzieć o wszystkim. Co za radość! Motylki w brzuchu to przy tym pestka! Jest tak jakbym nauczyła się latać. Wszystko wokół mnie wiruje w niewyobrażalnym tempie. Nic mnie nie nudzi, gdy miłość trzyma mnie za rękę.