W dniu 01.06.2012r. z okazji Dnia Dziecka z naszą klasą wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę do Torunia. Pojechaliśmy tam pociągiem. W drodze powrotnej mieliśmy pojechac do McDonalda. Wszyscy z nas musieli bardzo wczesniej wstac ponieważ odjazd był o 6:00.
Kiedy byliśmy na dworcu to pani zaczęła nas liczyc. Było nas za mało o dwie osoby. Brakowało klasowych "zbójów" Konrada i Michała. Wychowawczyni zadzwoniła do ich rodziców,a oni oznajmili,że są chorzy. Więc odjechaliśmy.
Nasza podróż trwała około 5 godzin. Wszyscy wymęczeni poszliśmy do hotelu. Tam odpoczęliśmy,przespaliśmy się i ruszyliśmy szlakiem "Toruńskich Słodyczy". Najpierw odwiedzliśmy fabrykę pierników. Pan,który był naszym przewodnikiem pozwolił nam zrobic samemu te smakołyki. Wszystkim udały się piękne serca.
Potem zwiedzliśmy Dwór Mieszczański. Dowiedzlieliśmy się tam wiele ciekawych rzeczy. Po zwiedzaniu wróciliśmy do hotelu. Zjedliśmy obiad i poszliśmy do pokojów. O 22:00 poszliśmy spac. Rano wyjechaliśmy do domu,a każdy za uczestnictwo otrzymał słodkiego lizaka.
Nie wiem ile to pół strony A4 jak za mało to pisz.
W dniu 01.06.2012r. z okazji Dnia Dziecka z naszą klasą wybraliśmy się na dwudniową wycieczkę do Torunia. Pojechaliśmy tam pociągiem. W drodze powrotnej mieliśmy pojechac do McDonalda. Wszyscy z nas musieli bardzo wczesniej wstac ponieważ odjazd był o 6:00.
Kiedy byliśmy na dworcu to pani zaczęła nas liczyc. Było nas za mało o dwie osoby. Brakowało klasowych "zbójów" Konrada i Michała. Wychowawczyni zadzwoniła do ich rodziców,a oni oznajmili,że są chorzy. Więc odjechaliśmy.
Nasza podróż trwała około 5 godzin. Wszyscy wymęczeni poszliśmy do hotelu. Tam odpoczęliśmy,przespaliśmy się i ruszyliśmy szlakiem "Toruńskich Słodyczy". Najpierw odwiedzliśmy fabrykę pierników. Pan,który był naszym przewodnikiem pozwolił nam zrobic samemu te smakołyki. Wszystkim udały się piękne serca.
Potem zwiedzliśmy Dwór Mieszczański. Dowiedzlieliśmy się tam wiele ciekawych rzeczy. Po zwiedzaniu wróciliśmy do hotelu. Zjedliśmy obiad i poszliśmy do pokojów. O 22:00 poszliśmy spac. Rano wyjechaliśmy do domu,a każdy za uczestnictwo otrzymał słodkiego lizaka.
Nie wiem ile to pół strony A4 jak za mało to pisz.