Do tej walki musiało dojść - jest to pojedynek na śmierć i życie, którego powodem było zabicie przez Hektora najlepszego przyjaciela Achillesa - Patroklosa.
Dzisiaj staną naprzeciw siebie dwaj dzielni wojownicy: Hektor- syn Priama i Hekabe. Jeden z najdzielniejszych bohaterów wojny trojańskiej, w którym trojańczycy pokładają wielką wiarę i od którego życia, według wyroczni zależy to, czy Troja zastanie pokonana czy też nie. Drugi z nich to Achilles - syn Tetydy i Peleusa. Wojownik stojący po stronie greckiej, którego całe ciało z wyjątkiem pięty odporne jest na wszelkie ciosy.
Zostałam wyznaczona,aby relacjonować dla Państwa na żywo tą pasjonującą walkę.
Widzimy już Hektora stojącego na przedpolu Troi oraz kilkoro ludzi znajdujących się na blance trojańskich murów. Po dokładniejszym przyjrzeniu się tym postaciom rozpoznaję w nich matkę, ojca i żonę Hektora.Ich gesty wskazują na to,że próbują przekonać go do czegoś.Prawdopodobnie do tego,aby schował się za murami Troi. Hektor jednak przecząco kręci głową.
Nagle nadjeżdża Achilles. Jego złota zbroja jest tak lśniąca,że pewnymi chwilami odbija promienie słoneczne oślepiając Hektora. Achilles zbliża się coraz szybciej pędząc ku Hektorowi na swym rydwanie. Straszliwy grymas nienawiści widni na jego twarzy. Co to? Widzę jak Hektor zaczyna uciekać przed rozgniewanym Achajem!!!
Gonitwa trwa... Do Hektora podbiega Atena pod postacią Dejfoba -jego brata. Hektor nie rozpoznał podstępu. Nagle pod wpływem porady fałszywego brata zmienia postawę walki. Przestaje uciekać i zmierza w kierunku Achilla. Widzimy, jak
Hektor mówi coś do Greka.Ten zaś, jeszcze bardziej rozgniewany, rzuca oszczepem w Trojanina. Hektor jednak unika ciosu. Zamachuje się szeroko i z impetem rzuca swoją włócznią w kierunku przeciwnika. Grecki półbóg dostrzegł ją jednak i w porę uniósł swą tarczę. Włócznia uderzyła w nią,odbiła się i spadła na ziemię. Hektor natychmiast wyciąga swój miecz i rusza w kierunku Achillesa.Ten wyskoczył z rydwanu i ruszył ku nieprzyjacielowi z włócznią w ręku.
Trojanin potknął się, Achilles unosi zamaszyście rękę i krzyczy coś do niego.Hektor błaga Achaja o nie bezczeszczenie jego zwłok. Achilles bez mrugnięcia okiem przebija włócznią szyję Hektora. Trojański heros runął martwy na ziemię.
Walka dobiegła końca. Achilles nie usłuchał prośby ginącego Hektora i powlókł mściwie jego ciało przywiązane do rydwanu do obozu greckiego. Przez ten czyn chciał zhańbić martwego zabójcę jego przyjaciela Patroklosa.
Gniewny bohater wygląda groźnie, pędzi w kierunku swojego przeciwnika z włócznią, w lśniącym hełmie odbijającym promienie słońca. Hektor ujrzawszy swojego wroga, zaczął uciekać, za nim w morderczy pościg rzucił się Achilles. Cztery razy okrążyli miasto, gdy Hektor w końcu postanowił stawić czoło przeznaczeniu i stanąć do walki. Dwa wrogie obozy zebrały się wokół bohaterów by zagrzewać ich do boju. Achilles nagle rzucił w Hektora włócznią, lecz ten się uchylił. Włócznia wbiła się w ziemię. Tym razem Hektor wycelował w Achillesa i trafił w środek jego tarczy. Hektor ponownie sięgnął ostrego miecza i zaatakował wroga. Lecz Achilles sięgnął włóczni i przeszył nią szyję przeciwnika. Hektor padł na ziemię, a Achilles chełpił się wygraną. Zamienili jeszcze kilka słów ze sobą, o których nikt się już nie dowie, i Hektor wyzionął ducha. Tak właśnie skończył się pojedynek dwóch mężnych herosów, którzy zawsze będą w naszej pamięci.
Do tej walki musiało dojść - jest to pojedynek na śmierć i życie, którego powodem było zabicie przez Hektora najlepszego przyjaciela Achillesa - Patroklosa.
Dzisiaj staną naprzeciw siebie dwaj dzielni wojownicy: Hektor- syn Priama i Hekabe. Jeden z najdzielniejszych bohaterów wojny trojańskiej, w którym trojańczycy pokładają wielką wiarę i od którego życia, według wyroczni zależy to, czy Troja zastanie pokonana czy też nie. Drugi z nich to Achilles - syn Tetydy i Peleusa. Wojownik stojący po stronie greckiej, którego całe ciało z wyjątkiem pięty odporne jest na wszelkie ciosy.
Zostałam wyznaczona,aby relacjonować dla Państwa na żywo tą pasjonującą walkę.
Widzimy już Hektora stojącego na przedpolu Troi oraz kilkoro ludzi znajdujących się na blance trojańskich murów. Po dokładniejszym przyjrzeniu się tym postaciom rozpoznaję w nich matkę, ojca i żonę Hektora.Ich gesty wskazują na to,że próbują przekonać go do czegoś.Prawdopodobnie do tego,aby schował się za murami Troi. Hektor jednak przecząco kręci głową.
Nagle nadjeżdża Achilles. Jego złota zbroja jest tak lśniąca,że pewnymi chwilami odbija promienie słoneczne oślepiając Hektora. Achilles zbliża się coraz szybciej pędząc ku Hektorowi na swym rydwanie. Straszliwy grymas nienawiści widni na jego twarzy. Co to? Widzę jak Hektor zaczyna uciekać przed rozgniewanym Achajem!!!
Gonitwa trwa... Do Hektora podbiega Atena pod postacią Dejfoba -jego brata. Hektor nie rozpoznał podstępu. Nagle pod wpływem porady fałszywego brata zmienia postawę walki. Przestaje uciekać i zmierza w kierunku Achilla. Widzimy, jak
Hektor mówi coś do Greka.Ten zaś, jeszcze bardziej rozgniewany, rzuca oszczepem w Trojanina. Hektor jednak unika ciosu. Zamachuje się szeroko i z impetem rzuca swoją włócznią w kierunku przeciwnika. Grecki półbóg dostrzegł ją jednak i w porę uniósł swą tarczę. Włócznia uderzyła w nią,odbiła się i spadła na ziemię. Hektor natychmiast wyciąga swój miecz i rusza w kierunku Achillesa.Ten wyskoczył z rydwanu i ruszył ku nieprzyjacielowi z włócznią w ręku.
Trojanin potknął się, Achilles unosi zamaszyście rękę i krzyczy coś do niego.Hektor błaga Achaja o nie bezczeszczenie jego zwłok. Achilles bez mrugnięcia okiem przebija włócznią szyję Hektora. Trojański heros
runął martwy na ziemię.
Walka dobiegła końca. Achilles nie usłuchał prośby ginącego Hektora i powlókł mściwie jego ciało przywiązane do rydwanu do obozu greckiego. Przez ten czyn chciał zhańbić martwego zabójcę jego przyjaciela Patroklosa.
Gniewny bohater wygląda groźnie, pędzi w kierunku swojego przeciwnika z włócznią, w lśniącym hełmie odbijającym promienie słońca. Hektor ujrzawszy swojego wroga, zaczął uciekać, za nim w morderczy pościg rzucił się Achilles. Cztery razy okrążyli miasto, gdy Hektor w końcu postanowił stawić czoło przeznaczeniu i stanąć do walki.
Dwa wrogie obozy zebrały się wokół bohaterów by zagrzewać ich do boju.
Achilles nagle rzucił w Hektora włócznią, lecz ten się uchylił. Włócznia wbiła się w ziemię. Tym razem Hektor wycelował w Achillesa i trafił w środek jego tarczy. Hektor ponownie sięgnął ostrego miecza i zaatakował wroga. Lecz Achilles sięgnął włóczni i przeszył nią szyję przeciwnika. Hektor padł na ziemię, a Achilles chełpił się wygraną. Zamienili jeszcze kilka słów ze sobą, o których nikt się już nie dowie, i Hektor wyzionął ducha.
Tak właśnie skończył się pojedynek dwóch mężnych herosów, którzy zawsze będą w naszej pamięci.