Na podstawie sonetów sępa-szarzyńskiego i utworów Daniela Naborowskiego napisz prace na jeden z tematów : 1. poeci baroku wobec śmierci i przemijania. 2. czy ludzie współcześni mogliby bez zastrzezen przyjąć barokową wizję życia. odpowiedz uzasadnij.
natalka8325
Ludzi epoki renesansu cechowała harmonia duchowa. Umieli oni, tak jak Jan Kochanowski, pogodzić miłość do świata z miłością do Boga, potrafili cieszyć się życiem i żyli jego pełnią w myśl hasła: "Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie nie jest mi obce." W epoce baroku zaczyna się głosić marność i nietrwałość rzeczy doczesnych. Często pojawiają się w literaturze i sztuce motywy przemijania, śmierci orac vanitas - motyw popularny już w średniowieczu, ukazujący zmienność, niedoskonałość i kruchość tego, co doczesne, by tym samym podkreślić doskonałość życia wiecznego i spraw duchowych. Człowiek baroku nauczył się kochać życie, ale uważa taką postawę za grzeszną i cechuje go wewnętrzne rozdarcie. Ogromną rolę odgrywa religia, Bóg - to są wartości trwałe, w których ludzie szukają oparcia. Niepokój wewnętrzny ludzi znajduje odzwierciedlenie w formie utworów i dzieł sztuki. Utwory są pełne kontrastów, paradoksów, zawiłości, skomplikowania, ale jednocześnie widoczny jest nadmiar ozdób, bo właśnie w bogactwie człowiek pragną ukryć swoje lęki. Człowiek świadomie przeżywający swe istnienie, musiał zatem przyjąć jakąś postawę. Wybierał albo zgodę na świat nietrwały, ale piękny, a ciesząc się jego urokami wyrażał wdzięczność Stwórcy, albo też odrzucając łudzące ponęty świata, poszukiwał wartości trwałych: ostatecznego zbawienia. Pierwszą z tych postaw reprezentował np.: Hieronim Morsztyn, drugą: Sęp-Szarzyński. Ten drugi poeta, w utworze pt.: "O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego", spoglądając na ulotność i krótkość życia, gani sam siebie za pogoń za doczesnymi rozkoszami, która odwróciła jego uwagę od spraw wiary. Człowiek powinien zrozumieć, iż "niestałe dobra" nie przynoszą szczęścia i prowadzą do grzechu. Jednym zaś prawdziwym dobrem jest Bóg. Sęp-Szarzyński, również w utworze pt.: "O nietrwałej miłości rzeczy świata tego", nawiązuje do miłości życia doczesnego, zaszczytów, sławy, rozkoszy i złota i uważa tę miłość za niepełną. Człowiek bowiem kocha to, co skazane jest na przemijanie. Śmierć od zawsze stanowiła ważny temat rozważań europejskich pisarzy. Ludzie snuli rozważania nad jej sensem oraz nad losami człowieka po śmierci. W baroku pisał o niej Mikołaj Sęp-Szarzyński, ale także Daniel Noborowski. Obaj poeci w swych rozważaniach doszli do wniosku, że uwolnieniem od śmierci jest miłość do Boga. Śmierć jest naturalnym końcem wszystkeigo, uznano ją za zjawisko, które towarzyszy człowiekowi od zawsze. Jest to zwykły proces. Śmierć i miłość to dary od Boga, wobec których wszyscy są jednakowi.
[Memento mori (pamiętaj o śmierci) - tak można podsumować twórczość barokową.]
Mam nadzieję, że pomogłam chociaż trochę. Pozdrawiam.
W epoce baroku zaczyna się głosić marność i nietrwałość rzeczy doczesnych. Często pojawiają się w literaturze i sztuce motywy przemijania, śmierci orac vanitas - motyw popularny już w średniowieczu, ukazujący zmienność, niedoskonałość i kruchość tego, co doczesne, by tym samym podkreślić doskonałość życia wiecznego i spraw duchowych. Człowiek baroku nauczył się kochać życie, ale uważa taką postawę za grzeszną i cechuje go wewnętrzne rozdarcie. Ogromną rolę odgrywa religia, Bóg - to są wartości trwałe, w których ludzie szukają oparcia. Niepokój wewnętrzny ludzi znajduje odzwierciedlenie w formie utworów i dzieł sztuki. Utwory są pełne kontrastów, paradoksów, zawiłości, skomplikowania, ale jednocześnie widoczny jest nadmiar ozdób, bo właśnie w bogactwie człowiek pragną ukryć swoje lęki.
Człowiek świadomie przeżywający swe istnienie, musiał zatem przyjąć jakąś postawę. Wybierał albo zgodę na świat nietrwały, ale piękny, a ciesząc się jego urokami wyrażał wdzięczność Stwórcy, albo też odrzucając łudzące ponęty świata, poszukiwał wartości trwałych: ostatecznego zbawienia.
Pierwszą z tych postaw reprezentował np.: Hieronim Morsztyn, drugą: Sęp-Szarzyński.
Ten drugi poeta, w utworze pt.: "O krótkości i niepewności na świecie żywota człowieczego", spoglądając na ulotność i krótkość życia, gani sam siebie za pogoń za doczesnymi rozkoszami, która odwróciła jego uwagę od spraw wiary. Człowiek powinien zrozumieć, iż "niestałe dobra" nie przynoszą szczęścia i prowadzą do grzechu. Jednym zaś prawdziwym dobrem jest Bóg. Sęp-Szarzyński, również w utworze pt.: "O nietrwałej miłości rzeczy świata tego", nawiązuje do miłości życia doczesnego, zaszczytów, sławy, rozkoszy i złota i uważa tę miłość za niepełną. Człowiek bowiem kocha to, co skazane jest na przemijanie.
Śmierć od zawsze stanowiła ważny temat rozważań europejskich pisarzy. Ludzie snuli rozważania nad jej sensem oraz nad losami człowieka po śmierci.
W baroku pisał o niej Mikołaj Sęp-Szarzyński, ale także Daniel Noborowski. Obaj poeci w swych rozważaniach doszli do wniosku, że uwolnieniem od śmierci jest miłość do Boga. Śmierć jest naturalnym końcem wszystkeigo, uznano ją za zjawisko, które towarzyszy człowiekowi od zawsze. Jest to zwykły proces.
Śmierć i miłość to dary od Boga, wobec których wszyscy są jednakowi.
[Memento mori (pamiętaj o śmierci) - tak można podsumować twórczość barokową.]
Mam nadzieję, że pomogłam chociaż trochę.
Pozdrawiam.