A: Był późny wieczór. Leżałem na zimnej piaszczystej plaży. Nocne niebo rozświetlał jedynie księżyc, który wydawał się cierpieć razem ze mną. Trwałem tak bezdechu , rozmyślając co dalej począć.
B: Było już koło świtu. Prometeusz siedział przykuty do skały i tylko odliczał sekundy do pojawienia się sępa Ethona. Nie wiedział jeszcze co będzie czekać tego ranka.
Odpowiedź:
A: Był późny wieczór. Leżałem na zimnej piaszczystej plaży. Nocne niebo rozświetlał jedynie księżyc, który wydawał się cierpieć razem ze mną. Trwałem tak bezdechu , rozmyślając co dalej począć.
B: Było już koło świtu. Prometeusz siedział przykuty do skały i tylko odliczał sekundy do pojawienia się sępa Ethona. Nie wiedział jeszcze co będzie czekać tego ranka.