Na podstawie pieśni fraszek i trenów Kochanowskiego przedstaw stosunek ludzi renesansu do kapryśnej fortuny, przemijania i cierpienia.
Proszę szybko, a będą dodatkowe pkt! : )
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
W utworach Jana Kochanowskiego, dość często odnajdujemy rozważania na temat fortuny, rzymskiej bogini płodności i urodzaju, czczonej później głównie jako bóstwo losu i szczęścia. Była ona utożsamiana z grecką boginią Tyche, wyobrażona z rogiem obfitości w jednej i sterem w drugiej ręce, często stojącej na kuli lub kole.
Poeta twierdził że jej działanie jest ślepe, niezrozumiałe , nieczytelne, nazywał ją losem nad którym nie możemy zapanować „U fortuny to snadnie że kto stojąc-upadnie” czytamy w Pieśni IX Księgi Pierwsze. Co więcej Jan Kochanowski stwierdza, że to „Fortuna światem, nie nasz rozum rządzi” ( Fraszka VIII ze zbioru Na XII Tablic Ludzkiego Żywota). Tym samym wydawać by się mogło że człowiek pozbawiony jest jakiejkolwiek obrony przed boginią losu. Tak jednak nie jest. Poeta daje nam szereg rad , które pomogą w pewnym stopniu uniezależnić się od Fortuny.
Jedną z nich jest wyzbycie się dóbr doczesnych, które nie są trwałe, bowiem bogini przypadku może nam je dać lub zabrać w jej tylko wiadomej chwili „Próżno mieć na pieczy Śmiertelne wieczne rzeczy” (Pieśń IX Księgi Pierwsze).
Kochanowski dostrzega także związek pomiędzy zmiennością fortuny a cyklem pór roku. Ponieważ tak jak po zimie, okresie śmierci i zastoju, przychodzi wiosna, czas odradzanie się życia, tak po złych chwilach, następują momenty szczęścia. Ten rozumny porządek natury ma dostarczyć w chwili złego szczęścia, otuchy oraz nadziei na lepsze jutro. „Bo nie już słońce ostatnie zachodzi a po złej chwili piękny dzień przychodzi” ( Pieśń IX Księgi Wtóre).
Brak zrozumienia zasad zmienności fortuny, jej wszechwładzy i kapryśnej natury oraz uświadamiania sobie niemożności wpływania na los, prowadzi do przyjęcia postawy stoickiej równowagi „Lecz na szczęście wszelakie Serce ma być jednakie”(pieśń IX księgi wtóre). Osiągnąć ją możemy poprzez obranie sobie za najwyższą wartość cnoty, która pozostaje niewzruszona wobec działań fortuny ”Cnota-skarb wieczny, cnota-klejnot drogi…”(Pieśń III Księgi Wtóre).
Tak więc człowiek żyjący cnotliwie, w zgodzie z tym co go spotyka, nie dbający o rzeczy przyziemne i wierzący w poprawę losu, będzie żył w harmonii, którą zburzyć Fortunie będzie niezwykle trudno.