Na początku był. .. puść wodze fantazji i napisz opowiadanie o powstaniu swiata. Postaraj sie o to żeby informacje ktore podasz nie mialy naukowego uzasadnienia
mpolak99
Na początku był wielkiiii kamień. Tak wielki, że poza nim nie było widać zupełnie nic. Patrząc w daleki horyzont było widać pustkę,Nic na nim nie rosło,nikt po nim nie chodził. Życie na nim po prostu nie istniało. Wydał się zupełnie zwykły, ale czy tak było naprawdę ? Pewngo razu biedronka Kamisia, latająca pośród planet w kosmosie zauważyła coś świecącego. Pomyslała, że to jedna z gwiazd które migotały w przestrzeni. Zaczeła lecież w strone wyjątkowego światła, ale ono coraz bardziej je oślepiało. Domyśliła się, że to nie może być gwiadka, przecież żadna ją do tej pory tak nie raziła w oczy. Podleciała bliżej i nie mogła uwierzyc własnym oczą. Sama dokładnie nie wiedziała co to jest. Biedronka znalazła sie na czym podobnego do kamienia. Planeta ?! nie to nie może być planeta, pomyślała. Planety wygladają inaczej, przecież nie jedną już zwiedziła. Kamisia podeszła w strone błyszczacego przedmiotu. Ostrożnie wziela go do ręki. Nie mogła odgadnąc co to jest. Nagle zrobiła się bardzo głodna. Ale bym zjadła pizze pomyślała, I wnet nie mogła uwierzyć własnym oczą. Na kamieniu powstała pizzeria. Przerażona nie wiedziała co sie stało . Czy to jakaś magia ? czy to mi się śni ?! czy ten magiczny przedmiot spełnia kazde życzenie. Musiała to sprawdzić. Niech powstanie rzeka, i wnet na kamieniu pojawiły sie koryta rzeczne. Spodobała jej się ta zabawa. Biedrona zaczeła wymyslac inne zachcianki. Niech powstanie dom, drzewa , rośliny . Wnet magiczny kamien, zamienił się w piekną dolnię na której istniało życie. Zażyczyła sobie, aby zmienił się w kształt kuli i zamieszkały na nim ludzie, którzy bedą dbać o stworzone przez nią rzeczy. W ten sposób biedronka stworzyła świat, na którym powstało życie :)
Pewngo razu biedronka Kamisia, latająca pośród planet w kosmosie zauważyła coś świecącego. Pomyslała, że to jedna z gwiazd które migotały w przestrzeni. Zaczeła lecież w strone wyjątkowego światła, ale ono coraz bardziej je oślepiało. Domyśliła się, że to nie może być gwiadka, przecież żadna ją do tej pory tak nie raziła w oczy. Podleciała bliżej i nie mogła uwierzyc własnym oczą. Sama dokładnie nie wiedziała co to jest. Biedronka znalazła sie na czym podobnego do kamienia. Planeta ?! nie to nie może być planeta, pomyślała. Planety wygladają inaczej, przecież nie jedną już zwiedziła. Kamisia podeszła w strone błyszczacego przedmiotu. Ostrożnie wziela go do ręki. Nie mogła odgadnąc co to jest. Nagle zrobiła się bardzo głodna. Ale bym zjadła pizze pomyślała, I wnet nie mogła uwierzyć własnym oczą. Na kamieniu powstała pizzeria. Przerażona nie wiedziała co sie stało . Czy to jakaś magia ? czy to mi się śni ?! czy ten magiczny przedmiot spełnia kazde życzenie. Musiała to sprawdzić. Niech powstanie rzeka, i wnet na kamieniu pojawiły sie koryta rzeczne. Spodobała jej się ta zabawa. Biedrona zaczeła wymyslac inne zachcianki. Niech powstanie dom, drzewa , rośliny . Wnet magiczny kamien, zamienił się w piekną dolnię na której istniało życie. Zażyczyła sobie, aby zmienił się w kształt kuli i zamieszkały na nim ludzie, którzy bedą dbać o stworzone przez nią rzeczy. W ten sposób biedronka stworzyła świat, na którym powstało życie :)