NA DZISIAJ !!!!!!
PRZETŁUMACZ MI TO NA ANGIELSKI ; )
W Anglii nie obchodzi się pierwszego czerwca Dnia Dziecka. Co prawda istnieją instytucje, które organizują różne imprezy pod hasłem "Dzień Dziecka", czy to w sierpniowy "bank holiday", czy 20 listopada. Nie jest to powód do "szaleństwa" ani dla dzieci, ani dla rodziców. Nigdy takiej tradycji nie było i wielu Brytyjczyków nie widzi sensu we wprowadzaniu kolejnego święta.
W Wielkiej Brytanii dzieci traktowane są jak ósmy cud świata i rozpuszcza się je do granic możliwości.
Młode pokolenie ma nieco inne spojrzenie na tą sprawę. Każda okazja do zaakcentowania swojej pozycji dziecka w rodzinie jest dobra.
W Anglii rozważa się wprowadzenie dnia poświęconego tematyce dziecięcej, jednak o nieco innym wydźwięku. Ma to być Dzień Zaginionych Dzieci. Związane jest to ze słynną sprawą Madeleine McCann, która zaginęła w zeszłym roku. Nagłośnienie tego przypadku zmusza zarówno zwykłych ludzi, jak i polityków do zastanowienia się w tej kwestii. W tym wypadku nie będzie to dzień ekstazy szczęścia dla dzieci, ale może pomoże zidentyfikować i zapobiec nasilającemu się problemowi zaginionych pociech.
Brak wyróżnionego dnia w kalendarzu poświęconego dzieciom nie świadczy o brytyjskiej ignorancji. Dzieci są bardzo istotną częścią społeczeństwa.
Anglicy nie obchodzą dnia dziecka, ale dzieci pełnia ważną rolę w ich życiu. Zarówno w tym osobistym jak i społecznym.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
In England,notthe first of Juneis celebratedChildren's Day.It is true thatthere are institutionsthat organizevarious eventsunder the theme "Children's Day", be it inAugust, "bankholiday",or 20November.This is not areasonto "madness"for eitherchildren orparents.Donotbesuch a tradition, and manyBritish peopledo notsee the pointin introducingthe nextchristmas.
In the UK,children are treated asthe eighthwonder of the worldand dissolvesitto the limit.
The young generationhas a slightlydifferent perspective onthe matter.Any occasionto emphasizehis positiona childin the familyis good.
In England,considering the introduction ofa day dedicated tochildren's themes, butwitha slightly differentmeaning.This is to beMissingChildrenDay.It is connected withthe famouscaseof Madeleine McCann,who disappearedlast year.Soundoftheforcesof bothordinary peopleand politiciansto reflecton this issue.In this case itwill be a dayof ecstasyof happinessfor children,but it canhelp identifyand preventnasilającemutheproblemof missingchildren.
Noneof the highlightedday on the calendardoes not providededicated to childrenabout Britishignorance.Childrenare a vital partof society.
The Englishdo notcelebratethe dayof the child,but childrenplay an important rolein their lives.Both inthepersonal andsocial.
In England on June the first a Day of the Child isn't being celebrated. Admittedly institutions which are holding different events in the name of .. exist "Day of the Child", whether it in August "bank holiday", whether 20 November. It isn't reason madly "neither for children, nor for parents. There was never no such tradition and many British persons can't see the meaning in implementing the next holiday.
In Great Britain treated children are like the eighth wonder of the world and they are being dissolved to border possibilities.
A little bit other look at this matter has the younger generation. Every chance for stressing its position of the child in the family is good.
They in England are considering implementing the day devoted to the child's subject matter, however about a little bit other overtone. It is supposed to be Day of Missing Children. It is connected with the famous matter Madeleine Mccann which went missing last year. Publicizing this coincidence is forcing both ordinary people, and politicians to think in this issue. In this case it won't be day of the ecstasy of happiness for children, but perhaps will help to identify and to prevent the intensifying problem of missing kids.
The lack of the distinguished day in the calendar devoted to children isn't attesting to the British ignorance. Children are a very essential section of society.
Englishmen aren't celebrating the day of the child, but children the height important part in their living. Both in it personal as well as social.