Przyjażń Robinsona i Piętaszka polegała na przetrwaniu i koleżeństwie w okolicznościach w których sie znajdowali. Po jakimś czasie zaprzyjażnili sie tak ,że jak piętaszek zginał to Robinson opłakiwał jego śmierć.
Robinson od czasu uwięzienia na wyspie zawsze pragnął, mieć przy sobie kogoś, z kim mógłby porozmawiać oraz podzielić się swoimi smutkami i radościami. Przez około dziesięć lat jedynym jego towarzystwem były zwierzęta. Pustkę zapełniła częściowo papuga o imieniu Polly, lecz ona powtarzała jedynie zasłyszane wcześniej słowa. Jego tęsknota za rozmową z innym człowiekiem znikła dopiero, gdy przypadkowo uratował karaibskiego chłopca, przed okrutnym rytuałem kanibalizmu. Chłopiec, mimo, iż nie mówił w języku znanym Robinsonowi, sprawił, że w duszy rozbitka zaiskrzył się płomyk nadziei na spełnienie marzeń.
Przyjażń Robinsona i Piętaszka polegała na przetrwaniu i koleżeństwie w okolicznościach w których sie znajdowali. Po jakimś czasie zaprzyjażnili sie tak ,że jak piętaszek zginał to Robinson opłakiwał jego śmierć.
Robinson od czasu uwięzienia na wyspie zawsze pragnął, mieć przy sobie kogoś, z kim mógłby porozmawiać oraz podzielić się swoimi smutkami i radościami. Przez około dziesięć lat jedynym jego towarzystwem były zwierzęta. Pustkę zapełniła częściowo papuga o imieniu Polly, lecz ona powtarzała jedynie zasłyszane wcześniej słowa. Jego tęsknota za rozmową z innym człowiekiem znikła dopiero, gdy przypadkowo uratował karaibskiego chłopca, przed okrutnym rytuałem kanibalizmu. Chłopiec, mimo, iż nie mówił w języku znanym Robinsonowi, sprawił, że w duszy rozbitka zaiskrzył się płomyk nadziei na spełnienie marzeń.