Na czym polega wina tragiczna Antygony (minimum 12 zdań)
Zemx
Wina tragiczna antygony polega na tym że antygona naruszyła nakaz króla ale prawo boskie pragneła szanować. Wtedy kreon wydał rozkaz bedąc przekonanym że musi ją ukarać i że bogowie też tak chcą. Lecz działania Kreona są sprzeczne z jego zamiarami
6 votes Thanks 7
roxanne
Wina tragiczna wiąże się z faktem nieświadomego popełnienia zbrodni. Wina, zwana inaczej zbłądzeniem, domaga się zadośćuczynienia, wyrównania rachunków, dopełnienia się sprawiedliwości losu. Lecz Antygona postępuje w pełni świadomie, nie można tu mówić o zbłądzeniu ani o wpływie jakichkolwiek czynników zewnętrznych. Jednak i w tej tragedii Sofoklesa pojęcie winy się ujawnia. Należy je tu rozumieć nie jako zbłądzenie, ale - szeroko - jako czyn niezgodny z poczuciem moralności. Tego określenia używają też postaci dramatu opisując działania, które w ich ocenie są naruszeniem obowiązujących zasad. Na przeciwległym biegunie tak pojmowanej winy leży nie tyle kara, co cierpienie (choć - oczywiście - cierpienie może być interpretowane jako kara). Wina tragiczna Antygony była niedopuszczalnym czynem. Naruszyła królewski nakaz dla uszanowania praw boskich. Chociaż Antygona nie ma poczucia winy, jednak jest świadoma wykroczenia, jakie zdecydowała się popełnić. Decyzja o pogrzebaniu ciała Polinejkesa odmienia bieg jej życia. Perspektywa cierpienia nie chroni jej jednak przed myślami o strasznej przyszłości, jaka ją czeka.
Lecz Antygona postępuje w pełni świadomie, nie można tu mówić o zbłądzeniu ani o wpływie jakichkolwiek czynników zewnętrznych. Jednak i w tej tragedii Sofoklesa pojęcie winy się ujawnia. Należy je tu rozumieć nie jako zbłądzenie, ale - szeroko - jako czyn niezgodny z poczuciem moralności. Tego określenia używają też postaci dramatu opisując działania, które w ich ocenie są naruszeniem obowiązujących zasad. Na przeciwległym biegunie tak pojmowanej winy leży nie tyle kara, co cierpienie (choć - oczywiście - cierpienie może być interpretowane jako kara).
Wina tragiczna Antygony była niedopuszczalnym czynem. Naruszyła królewski nakaz dla uszanowania praw boskich. Chociaż Antygona nie ma poczucia winy, jednak jest świadoma wykroczenia, jakie zdecydowała się popełnić. Decyzja o pogrzebaniu ciała Polinejkesa odmienia bieg jej życia. Perspektywa cierpienia nie chroni jej jednak przed myślami o strasznej przyszłości, jaka ją czeka.