natalaaa94
Proces usuwania brudu z powierzchni zabrudzonej jest mechanizmem złożonym.Cząsteczki mydła mają dwie końcówki:jedna hydrofilowa czyli taka , która ,,lubi" się z wodą i rozpuszcza się w niej i druga, która która łączy się z tłuszczami(brudem).Jeśli cząsteczki mydła otoczą cząsteczkę brudu to ich drugi koniec będzie zanurzony w wodzie i będzie powodował,że taka duża ,, kula z igłami" będzie mogła się rozpuścić w wodzie i z wodą będzie wypłukana.Zwykle jest tak , ze woda nie wystarcza do usunięcia brudu. Wewnątrz niej siły przyciągające wiążą cząsteczki ze sobą. Na powierzchni cieczy działają siły napięcia powierzchniowego , tworzące niełatwą do przebicia błonę powierzchniową . Siły te zakrzywiają powierzchnię swobodnej cieczy , co dobrze widać na przykładzie kropli wody , która ma sferyczny kształt. To właśnie siły napięcia powierzchniowego nie pozwalają wodzie samej w sobie być środkiem czyszczącym . Gdy woda wchodzi w kontakt z cząsteczkami brudu na tkaninie , to jej cząsteczki mają tendencje do łączenia się ze sobą zamiast z brudem. Można powiedzieć , że czysta woda nie zwilża brudu.
:) pozdrowienia i liczę na naj .