Muzyka rock. w którym roku powstała, jej rozkwit. popularne zepsoły rockowe w dawnych czasach. jak wyglądali ludzi którzy spiewali rock? Wszystko co wiecie.
MARTUŚKA99
Firebirds to zespół, który zaistniał na rynku w połowie lat ’90, na fali popularności tzw. kobiecego rocka. Powstał on w Szczecinie, a jego początki sięgają już 1989 roku. Grupę utworzyli: Joanna Prykowska - wokalistka i autorka tekstów oraz Konrad Cwajda – gitarzysta i kompozytor. W pierwszym składzie obecni byli także: Tomasz Siembida – keyboard, Mariusz Orzechowski – bas, Robert Chołody – perkusja (ale przez zespół przewinęli się także np. Marek „Bruno” Chrzanowski i Andrzej Smolik, obydwaj związani mi. in. z Wilkami). Przez długi czas formacja była związana z ze szczecińskim ‘Blue Clubem’, gdzie odbywała próby i często koncertowała.
Latem ‘90 Firebirds wystąpili na dużej scenie podczas festiwalu w Jarocinie, jesienią ‘92 zajęli 2 miejsce na warszawskim przeglądzie „Rock na żywo w Stodole”, a rok później zakwalifikowali się do finałów „Marlboro Rock-In 1993”. Popularności nie zyskali, jednak muzycy uważają ten moment za punkt zwrotny w swojej karierze - zaczęli bowiem przygotowywać swoją debiutancką płytę, która jednak w wyniku nieszczęśliwych okoliczności (likwidacja firmy Ariston, zainteresowanej wydaniem ich debiutu) pojawiła się dopiero w 1995 r. (Music Corner). "Desire" to materiał niemal w całości po angielsku i wydany właściwie tylko na kasecie (nigdy nie ukazała się płyta kompaktowa). Album przeszedł jednak bez echa – co prawda, zwracał uwagę swoimi folkowymi brzmieniami, ale odpychał brakiem skrystalizowanego oblicza i przebojowego sznytu.
Latem ‘90 Firebirds wystąpili na dużej scenie podczas festiwalu w Jarocinie, jesienią ‘92 zajęli 2 miejsce na warszawskim przeglądzie „Rock na żywo w Stodole”, a rok później zakwalifikowali się do finałów „Marlboro Rock-In 1993”. Popularności nie zyskali, jednak muzycy uważają ten moment za punkt zwrotny w swojej karierze - zaczęli bowiem przygotowywać swoją debiutancką płytę, która jednak w wyniku nieszczęśliwych okoliczności (likwidacja firmy Ariston, zainteresowanej wydaniem ich debiutu) pojawiła się dopiero w 1995 r. (Music Corner). "Desire" to materiał niemal w całości po angielsku i wydany właściwie tylko na kasecie (nigdy nie ukazała się płyta kompaktowa). Album przeszedł jednak bez echa – co prawda, zwracał uwagę swoimi folkowymi brzmieniami, ale odpychał brakiem skrystalizowanego oblicza i przebojowego sznytu.