Kiedy pinokio zapragną iść do szkoły , ojciec dał mu pieniądze na elementarz ...Kiedy pinokio już szedł do szkoły w nowych trzewikach i palcie wraz z elementarzem ominą cyrk -nie mógł się oprzeć się rozrywce , więc poszedł pod bramy cyrku .Jednak pan ,który sprzedawał bilety-wygonił go i zażądał pieniędzy za wstęp -wtedy biedny pinokio spotkał pewnego pana -i sprzedał elementarz , i nowiuśkie trzewiki -i tak pinokio znalazł się w cyrku,który okazał się ...zupełnie inny niż zwykły "cyrk"
W Pinokio podobała mi się przygoda kiedy był w wesołym miasteczku. Nie poszedł co prawda do szkoły ,ale razem z kolegami świetnie się bawił w wesołym miasteczku. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to , że w ten sposób pokazał się wszystkim jako niegrzeczny chłopiec, który nie słucha taty i wróżki. Pinokio kiedy został zamieniony w osła już się tak nie cieszył. Jednak ta przygoda najbardziej mi się podobała, ponieważ wyniosłem z niej morał, że powinniśmy słuchać rodziców, ponieważ oni wiedzą co jest dla nas najlepsze i zawsze chcą dla nas dobrze. ;- )
Przygoda -kiedy pinokio miał iść do szkoły
Kiedy pinokio zapragną iść do szkoły , ojciec dał mu pieniądze na elementarz ...Kiedy pinokio już szedł do szkoły w nowych trzewikach i palcie wraz z elementarzem ominą cyrk -nie mógł się oprzeć się rozrywce , więc poszedł pod bramy cyrku .Jednak pan ,który sprzedawał bilety-wygonił go i zażądał pieniędzy za wstęp -wtedy biedny pinokio spotkał pewnego pana -i sprzedał elementarz , i nowiuśkie trzewiki -i tak pinokio znalazł się w cyrku,który okazał się ...zupełnie inny niż zwykły "cyrk"
Proszę!-myślę ,że pomogłam ; D
LICZĘ NA NAJ ;))
W Pinokio podobała mi się przygoda kiedy był w wesołym miasteczku. Nie poszedł co prawda do szkoły ,ale razem z kolegami świetnie się bawił w wesołym miasteczku. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to , że w ten sposób pokazał się wszystkim jako niegrzeczny chłopiec, który nie słucha taty i wróżki. Pinokio kiedy został zamieniony w osła już się tak nie cieszył. Jednak ta przygoda najbardziej mi się podobała, ponieważ wyniosłem z niej morał, że powinniśmy słuchać rodziców, ponieważ oni wiedzą co jest dla nas najlepsze i zawsze chcą dla nas dobrze. ;- )