Musze napisac rozprawke , temat : czy Ismena byla postacia tragiczna? " pomoze ktos? bardzo pilne !!!!! prosze was
Zgłoś nadużycie!
-^^Antygona zostaje postawiona w sytuacji tragicznego wyboru, z góry skazanego na klęskę. Musi rozstrzygnąć, czemu powinna się podporządkować? Czy prawu religijnemu, które, od wieków niezmienne, nakazuje grzebanie zmarłych bez względu na ich ziemskie uczynki, a jeśli się tego nie zrobi, dusza zmarłego nie zazna po śmierci spokoju i zemsta może dosięgnąć członków rodziny, czy rozkazowi króla, który, karząc w ten sposób zdrajcę, kieruje się przede wszystkim racją stanu? Każdy z wyborów, jakiego dokona, skończy się dla niej tragicznie. Jeśli wypełni prawo boskie, poniesie karę ze strony panującego władcy, jeśli natomiast podporządkuje się jego rozkazowi, ocali własne życie, ale nie zazna spokoju sumienia obciążona balastem winy za sprzeniewierzenie się religii, targana niepokojem, że duszę jej ukochanego brata nękają surowi i nieprzejednani bogowie. Na tym polega właśnie tragizm Antygony. Uwikłanie bohaterki w sytuację tragiczną, która nie ma pomyślnego rozwiązania, ukazuje jednocześnie uzależnienie ludzkiego życia od Fatum, od przeznaczenia z góry wyznaczającego człowiekowi jego los. Antygona dokona wyboru zgodnego z własnym sumieniem, pochowa zwłoki brata i poniesie tego konsekwencje - śmierć. Kreon, chociaż odniesie triumf jako władca, zostanie ukarany przez los straci syna i żonę. -^^Ismena. To siostra Antygony - cicha, spokojna, nieco bojaźliwa, podporządkowująca się karnie wszystkim postanowieniom władcy. Mylnie zwykło twierdzić się, że jest to jedynie postać pomocnicza, służąca uwypukleniu cech Antygony. Jej funkcja w utworze jest znacznie szersza. Ismena reprezentuje w dramacie zupełnie inną niż jej siostra postawę wobec życia - nie buntowniczą, mniej efektowną niewątpliwie, ale jakże ważną. Ismena nie jest wcale tchórzliwa, jak się zwykło sądzić, inaczej po prostu postrzega rolę kobiety. Sądzi, iż sprawy wagi państwowej, wielka polityka, jej związek z etyką, bohaterskie gesty nie powinny być udziałem kobiety. Bo przecież ktoś musi dbać o podtrzymanie rodu, wydać na świat dzieci, ktoś musi umrzeć zwykłą śmiercią... Poprzez wprowadzenie do tragedii postaci Ismeny Sofokles zderza ze sobą dwa różne światopoglądy, stawia tym samym pod znakiem zapytania słuszność postępowania Antygony. Jednocześnie za sprawą właśnie tych dwóch postaci toczy się w utworze odwieczny dialog romantyzmu z racjonalizmem, buntu z pokorą, idealizmu z pragmatyzmem...
-^^Ismena. To siostra Antygony - cicha, spokojna, nieco bojaźliwa, podporządkowująca się karnie wszystkim postanowieniom władcy. Mylnie zwykło twierdzić się, że jest to jedynie postać pomocnicza, służąca uwypukleniu cech Antygony. Jej funkcja w utworze jest znacznie szersza. Ismena reprezentuje w dramacie zupełnie inną niż jej siostra postawę wobec życia - nie buntowniczą, mniej efektowną niewątpliwie, ale jakże ważną. Ismena nie jest wcale tchórzliwa, jak się zwykło sądzić, inaczej po prostu postrzega rolę kobiety. Sądzi, iż sprawy wagi państwowej, wielka polityka, jej związek z etyką, bohaterskie gesty nie powinny być udziałem kobiety. Bo przecież ktoś musi dbać o podtrzymanie rodu, wydać na świat dzieci, ktoś musi umrzeć zwykłą śmiercią...
Poprzez wprowadzenie do tragedii postaci Ismeny Sofokles zderza ze sobą dwa różne światopoglądy, stawia tym samym pod znakiem zapytania słuszność postępowania Antygony. Jednocześnie za sprawą właśnie tych dwóch postaci toczy się w utworze odwieczny dialog romantyzmu z racjonalizmem, buntu z pokorą, idealizmu z pragmatyzmem...