Pan Kleks jest średniego wzrostu, nosi bajeczne kolorowe i o wiele za duże na niego ubranie. Zwykle składa się ono z długiej marynarki, bardzo szerokich spodni, aksamitnej kamizelki w kolorze dojażałej cytryny oraz sztywnego kołnierza i olbrzymiej kokardy zamiast krawata.
Warto przyjżeć się twarzy pana Kleksa. Uwagę przyciąga zwłaszcza jego ogromny, ruchliwy nos, na którym znajdują się srebrne binokle. Ambroży Kleks nosi długie, pomarańczowe wąsy i wspaniałą, gęstą brodę. Jego oczy są mądre, a spojżenie bardzo przenikliwe. Głowę pana Kleksa porasta gęsta, potargana czupryna, która mieni się różnymi kolorami tęczy. Na policzkach profesora jest mnóstwo żółtych i czerwonych piegów. Pan Kleks uważa że "piegi znakomicie działają na rozum i chronią przed katarem", dlatego jego twarz jest nimi wprost upstrzona.
Ambroży Kleks był założycielem i jednym z profesorem Akademii.Chodził odziany w zbyt obszerny surdut, jaskrawą kamizelkę i kraciaste spodnie. Jego postac wieńczyła teńczowa czupryna, spod której patrzyły oczy ostre jak sztylety. Na szczęście na nosie profesora tkwiły bionokle (okulary) w kształcie malutkiego roweru, łagodzące ostrośc spojrzenia. Pod nosem widniały pomarańczowe wąsy, a na pierś spływała gęsta, czarna broda. Dodatkowo twarz przyozdabiały piegi, które po każdej nocy zmieniały swoje miejsce na twarzy profrsora ponieważ gdy kład się spac zdejmował. Także nie kiedy zmieniały swój kształt oraz barwę. Profesor był czriodziejem i dziwakiem, łagodnym, życzliwym dla dzieci, zwierząt i przedmiotów i tylko troszeczkę niepokojącym jak wszystko, co nie zwykłe.
Pan Kleks jest średniego wzrostu, nosi bajeczne kolorowe i o wiele za duże na niego ubranie. Zwykle składa się ono z długiej marynarki, bardzo szerokich spodni, aksamitnej kamizelki w kolorze dojażałej cytryny oraz sztywnego kołnierza i olbrzymiej kokardy zamiast krawata.
Warto przyjżeć się twarzy pana Kleksa. Uwagę przyciąga zwłaszcza jego ogromny, ruchliwy nos, na którym znajdują się srebrne binokle. Ambroży Kleks nosi długie, pomarańczowe wąsy i wspaniałą, gęstą brodę. Jego oczy są mądre, a spojżenie bardzo przenikliwe. Głowę pana Kleksa porasta gęsta, potargana czupryna, która mieni się różnymi kolorami tęczy. Na policzkach profesora jest mnóstwo żółtych i czerwonych piegów. Pan Kleks uważa że "piegi znakomicie działają na rozum i chronią przed katarem", dlatego jego twarz jest nimi wprost upstrzona.
Ambroży Kleks był założycielem i jednym z profesorem Akademii.Chodził odziany w zbyt obszerny surdut, jaskrawą kamizelkę i kraciaste spodnie. Jego postac wieńczyła teńczowa czupryna, spod której patrzyły oczy ostre jak sztylety. Na szczęście na nosie profesora tkwiły bionokle (okulary) w kształcie malutkiego roweru, łagodzące ostrośc spojrzenia. Pod nosem widniały pomarańczowe wąsy, a na pierś spływała gęsta, czarna broda. Dodatkowo twarz przyozdabiały piegi, które po każdej nocy zmieniały swoje miejsce na twarzy profrsora ponieważ gdy kład się spac zdejmował. Także nie kiedy zmieniały swój kształt oraz barwę. Profesor był czriodziejem i dziwakiem, łagodnym, życzliwym dla dzieci, zwierząt i przedmiotów i tylko troszeczkę niepokojącym jak wszystko, co nie zwykłe.