musze napisać opowiadanie z zrobionym już w szkole wstępem i poczatkiem rozwiniecia:
od dłuższego czsu jechał leśną scieżką podziwiał krajobraz oddychał świeżym powietrzem nasłuchiwał odgłosów przyrody postanowił zatrzymać sie na chwile zjechal na pobocze zsiadl z roweu i sięgnal po bidon.
w pewnej chwili.....
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Przestraszył go dziwny odgłos. Nie wiedział co to może być. Mimo lęku postanowił jednak sprawdzić co mogło wzbudzić w nim niepokój. Zostawił rower na drodze, poszedł w głąb lasu gdy nagle ujrzał ogromne stare drzewo a obok niego sarne. Zwierzę było ranne i stąd ten odgłos. Sarenka wołała o pomoc. W pobliżu nie było żadnych innych zwierząt więc chłopiec postanowił pomóc biednemu zwierzęciu. Opatrzył ranną noge sarnie dał się napić ponieważ miał wodę w swoim bidonie ,znalazł leśne owoce i nazbierał liści aby sarna mogła zjeść. Od tamtej pory Chłopczyk i zwierzę stali się najlepszymi przyjaciółmi i za każdym razem gdy jezdził na rowerze tą samą leśna drogą odwiedzał stare drzewo przy którym poznał swą towarzyszkę...
Nie wiem czy to na poziomie podstawowki ale nic innego nie wymysle mam nadzieje ze jakos pomoglam ; )