Dziękuję Ci za ostatni list. Przykro mi z powodu choroby Twojej babci, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Pytałaś mnie co stało się z Blanką., a więc to długa historia. Blanka jak wiesz mieszkała naprzeciwko mnie. trzy togodnie temu dowiedziała się, że jej mama dostała pracę w Warszawie. Wydawałoby się, że nie jest to aż tak daleko, jednak to 60 km od Moniek. Blanka bardzo buntowała się, nie chciała wyjeżdżać i pozostawiać znajomych, szkoły. W piątek Blanka nie przyszła do szkoły, myśleiśmy, że się przeziębiła. Myliliśmy się. Idąc do szkoły Blankę potrącił samochód. Niestety zmarła w szpitalu. Czujemy ból. 3 dni temu był pogrzeb. Nie mogłam uwierzyć, że stoję nad trumną przyjaciółki.
Chciałbym, żebyś wiedziała, że jestem teraz w Las Vegas i bardzo tęsknię. Przyjechałem tu z rodzicami, na ferie. ogoda jest taka sobie, temperatura jest umiarkowana. Miasto bardzo mi się podoba. Jest piękne, całe oświetlone, pełne różnych atrakcji. Mieszkam w ładnym hotelu z rodzicami i jest bardzo fajnie. Poznałem tutaj kolegę, który także jest z Polski na feriach. Świetnie się razem bawimy. Codziennie rano wychodzimy na przechadzkę po mieście i widzimy wiele ciekawych ludzi i rzeczy. Posiłki jemy w hotelu lub rozmaitych restauracjach, które tu są. Po południu zawsze idziemy pograć na automatach. Na wieczór razem z rodzicami idziemy do ich ulubionego baru i tam możemy świetnie razem spędzić czas. Niestety, za tydzień już wracam, a chciałbym jeszcze tutaj zostać. Jednak cieszę się, że wreszcie się zobaczymy. Mam dla Ciebie pewną niespodziankę, ale teraz nie mogę Ci jej jeszcze zdradzić, myślę że Ci się spodoba. Jak tam u Ciebie? Jak Ty spędzasz ferie? Z przykrością już muszę kończyć ten list i czekam na nasze spotkanie.
Pozdrawiam, [imię]
ps. wiesz, zawsze możesz coś pozmieniać, że na weekend czy coś :)
Witaj,
Dziękuję Ci za ostatni list. Przykro mi z powodu choroby Twojej babci, mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia. Pytałaś mnie co stało się z Blanką., a więc to długa historia. Blanka jak wiesz mieszkała naprzeciwko mnie. trzy togodnie temu dowiedziała się, że jej mama dostała pracę w Warszawie. Wydawałoby się, że nie jest to aż tak daleko, jednak to 60 km od Moniek. Blanka bardzo buntowała się, nie chciała wyjeżdżać i pozostawiać znajomych, szkoły. W piątek Blanka nie przyszła do szkoły, myśleiśmy, że się przeziębiła. Myliliśmy się. Idąc do szkoły Blankę potrącił samochód. Niestety zmarła w szpitalu. Czujemy ból. 3 dni temu był pogrzeb. Nie mogłam uwierzyć, że stoję nad trumną przyjaciółki.
Opowiedz co u Ciebie.
Pozdrawiam (imie).
Las Vegas, 24.02.11r.
Droga [Martynko]!
Chciałbym, żebyś wiedziała, że jestem teraz w Las Vegas i bardzo tęsknię. Przyjechałem tu z rodzicami, na ferie. ogoda jest taka sobie, temperatura jest umiarkowana. Miasto bardzo mi się podoba. Jest piękne, całe oświetlone, pełne różnych atrakcji. Mieszkam w ładnym hotelu z rodzicami i jest bardzo fajnie. Poznałem tutaj kolegę, który także jest z Polski na feriach. Świetnie się razem bawimy. Codziennie rano wychodzimy na przechadzkę po mieście i widzimy wiele ciekawych ludzi i rzeczy. Posiłki jemy w hotelu lub rozmaitych restauracjach, które tu są. Po południu zawsze idziemy pograć na automatach. Na wieczór razem z rodzicami idziemy do ich ulubionego baru i tam możemy świetnie razem spędzić czas. Niestety, za tydzień już wracam, a chciałbym jeszcze tutaj zostać. Jednak cieszę się, że wreszcie się zobaczymy. Mam dla Ciebie pewną niespodziankę, ale teraz nie mogę Ci jej jeszcze zdradzić, myślę że Ci się spodoba. Jak tam u Ciebie? Jak Ty spędzasz ferie? Z przykrością już muszę kończyć ten list i czekam na nasze spotkanie.
Pozdrawiam, [imię]
ps. wiesz, zawsze możesz coś pozmieniać, że na weekend czy coś :)