musze napisać coś o sybirakach kim oni byli dobrze ich historia gdzie ich zesłano i prosze żeby notatka była długa gdzieś na dwie stronny i tylko nie z internetu i ta notatka ma być ogólnie o sybirakach
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Deportacje i zagłada całych narodów (współcześnie zwane "czystkami etnicznymi") były stosowane w carskiej Rosji od pradawnych czasów. Pierwszą, na wielka skalę, była deportacja ludności Nowogrodu w 1479r. przez Iwana III. Sto lat później Iwan IV deportował ludność polskiego Połocka i Witebska na Syberię - do Tobolska. Polscy zesłańcy byli transportowani na Syberię kibitkami lub pędzeni pieszo. W czasach stalinowskich, mając na uwadze ilość zesłańców, która radykalnie wzrosła, wyżej wymienione metody uległy "udoskonaleniu". Od tego czasu wykorzystywano na masową skalę transport kolejowy.
Już w XV w. pojawiają się na zesłaniu pierwsi Polacy - polscy mieszkańcy Nowogrodu. Sto lat później ten sam los spotkał ludność polskiego Połocka i Witebska. Następnie na zesłanie trafiają uczestnicy wojen polsko-rosyjskich. Dużą falę zesłańców przynosi okres konfederacji Barskiej z 1768r., powstania kościuszkowskiego 1794r., a następnie listopadowego (1830r.) i styczniowego (1863r.). Na trakcie Syberyjskim pojawiają się dzieci i młodzież. Pierwszą, najlepiej opisaną grupą młodych zesłańców byli wileńscy filomaci i filareci. Wydarzenie to uwiecznił w 3-ej części Dziadów A. Mickiewicz:
„... Małe chłopcy, znędzniałe, wszyscy jak rekruci
z golonymi głowami na nogach okuci.
Biedne chłopcy, najmłodszy dzesięć lat nieboże
Skarżył się, że łańcucha podźwignąć nie może...”
Zesłańcami było wielu znanych Polaków. Wśród nich nie sposób nie wymienić takich jak: Adam Mickiewicz, marszałek Józef Piłsudski, Tomasz Zan, generał Józef Chłopicki, generał Władysław Anders, wybitny mówca i patriota Hugo Kołłątaj, ks. Piotr Ściegienny i jego dwaj bracia – Karol i Dominik. Z ciekawostek można przytoczyć postać zesłańca - Wincentego Migurskiego, którego tragiczne losy (i jego żony Albiny) stały się tematem opowieści Lwa Tołstoja pod tytułem „Za co?”, a na tej podstawie powstał polsko-rosyjski film w rezyserii J. Hoffmana, którego premiera odbyła się w Irkucku w 1995r. Film ten traktuje o losach potomków zabajkalskich zesłańców. Na uwagę zasługuje fakt, iż wśród zesłańców było wielu słynnych i wybitnych naukowców i badaczy: Benedykt Dybowski, Jan Czerski, Aleksander Czekanowski, Edward Piekarski, Wiktor Godlewski, Michał Janczewski, Jóżwf Ciągliński, Jan Witkowski, Stanisław Wroński, Wacław Sieroszewski, Bronisław Piłsudski i wielu, wielu innych. Wymieniając ludzi dla których Syberia stała się przymusowym domem nie sposób nie wspomnieć o św. Rafale Kalinowskim - patronie Sybiraków, czy wyniesionym na ołtarze podczas IX-tej pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny w 2002 r. - błogosławionym Zygmuncie Szczęsnym Felińskim, a także legendarnym konfederacie barskim - Maurycym Beniowskim oraz Walerianie Łukasińskim, który do końca życia przesiedział 46 lat w najcięższej twierdzy szlisselburskiej. Warto także wspomnieć o Piotrze Jacku Wysockim – słynnym uczestniku nocy listopadowej w Warszawie 1930, który był więźniem najcięższej katorgi - kopalni ołowiu i srebra w Akatui, gdzie w latach 1836-1856 był przykuty za nogę do taczki.
Tyrania totalitaryzmu sowieckigo prześcignęła w swej okrutności i masowości carskie represje. Już nie kibitki i „etapy” skazańców, lecz tysiące bydlęcych wagonów wypełnionych Polakami ruszyły na wschód. Katyń, Miednoje, Charków, Bykownia, Kołyma, Krasnojarsk, Irkuck, Donbas, Workuta, Magadan, Kazachstan, Borowicze - symbole martyrologii naszego narodu oraz setki innych miejsc znanych i jeszcze nie znanych, ale wszystkie razem umownie nazywamy SYBIREM, a ofiary tego „sybiru’’ - SYBIRAKAMI.
Największe jednak i najbardziej masowe zsyłki nastąpiły za czasów ZSRR w latach: 1936—1937 oraz 1939—1956.
Po 17 września 1939r rozpoczęto zniewolenie od rozbrajania oficerów i żołnierzy, bo walczyli z napaścią Niemców na Polskę a Stalin był wówczas sojusznikiem Hitlera. To oni wspólnie dokonali IV rozbioru Polski.
Gdy dokonał się pierwszy akt sowieckiej agresji i wielotysięczne rzesze żołnierzy poszły do niewoli, póżniej jak wiemy część z nich, tj. ponad 20 tysięcy, została zamordowana w sposób wyjątkowo okrutny - strzałem w tył głowy. Znane miejsca haniebnego mordu to: Katyń, Charków i Miednoje odpowiednio z obozów: Kozielsk, Starobielsk i Ostaszków. Do nowo odkrytych i ujawnionych tego typu miejsc mordu należy również Bykownia.
Rozpoczął się akt drugi zbrodniczego planu mającego na celu unicestwienie Narodu Polskigo. W ciągu 20 miesięcy okupacji sowieckiej ze wschdnich terenów ziem polskich w czterech masowych deportacjach: 10 lutego, 13 kwietnia i 20 czerwca 1940 r. oraz 21 czerwca 1941r. wywieziono co najmniej 1 600 000 obywateli na syberyjską tajgę i stepy Kazachstanu. Wojna między zaborcami, która rozpoczęła się 22 czerwca 1941r. tylko na krótko przerwała realizację syberyjskiej wersji planu eksterminacji Narodu Polskiego.
Wycofująca się, a raczej uciekająca armia sowiecka - karne oddziały NKWD - w bestialski sposób mordowały obywateli polskich przybywających w więzieniach - zname są drogi, szlaki śmierci jeńców i więźnów pędzonych wgłąb ZSRR.
Po zakończeniu 2- giej wojny światowej władze sowieckie wznowiły deportacje i prześladowania, które trwały do połowy lat 50 – tych !
Można przyjąć, że ofiarami represji było ponad 2 miliony obywateli. Wywożono ich w najbardzej nieludzkich warunkach tak, że umierali w czasie transportu. Rozłąka z Ojczyzną sprawiała, że nękająca zesłańców bieda, głód, choroby i niewolnicza praca były dla nich jeszcze dotkliwsze. Można powiedzieć, że dla Polaków nie było to jedyne więzienie. Tym drugim więzieniem było otoczenie obcych - syberyjskich i azjatyckich przstrzeni, obcego systemu, obcej rzeczywistości językowej, klimatycznej i obyczajowej. Zesłańcy pracowali przy wyrebie lasów, w kopalniach uranu, przy budowie dróg, a w Kazachstanie na polach bawełny. Przyjmuje się, że co trzeci z nich nigdy już nie zobaczył ojczystego kraju umierając w syberyjskiej tajdze czy na stepach Kazachstanu. W przypadku niektórych rejonów zsyłek, np. w rejon Kołymy odsetek ludzi, którzy nie powrócli do ojczyzny był zdecydowanie wyższy.
Deportacje Polaków w XX wiekuDeportacje Polaków wgłąb Rosji miały miejsce przez setki lat, jednak dopiero NKWD po 1934 r., we współpracy z tajnymi słuzbami niemieckimi zorganizowało po raz pierwszy na wielką skalę jednorazowy eksperyment przesiedlenia Polaków z terenów przygranicznych w głąb Syberii. W latach 1935 - 1936 blisko 400 tys. Polaków oraz 500 tys. etnicznych Niemców Powołża i Nadwołża przesiedlono do Kazachstanu. Akcje te były jednak słabo zorganizowane, rozciagnięte w czasie, co więcej - pewne grupy skazanych zdołały uniknąc deportacji, a nawet (w przypadku Niemców) zostały deportowane do Rzeszy. Sowieckie służby specjalne wyciągnęły wnioski ze swych niepowodzeń i już w latach 1936 - 1937 zabrały się za przygotowanie masowych deportacji, które miały nastąpić w latach czterdziestych i późniejszych. Okazją do spełnienia historycznej misji zlikwidowania polskiego osadnictwa na Wschodzie, za przyczyną Anglików i Amerykanów stał się pakt Ribbentrop-Mołotow i II wojna światowa jdnocząca krwiożercze interesy brunatnego i czerwonego socjalizmu, skazujaca Polaków i ujarzmione ludy Europy Środkowej na 45 lat powojennego niebytu.
Za deportacje Polaków Sowieci wzięli się metodycznie. Pierwsze konferencje metodyczne Gestapo-NKWD nie dotykały w zasadzie tych problemów, dopiero trwająca 6 tygodni III Konferencja w polskim Zakopanem (rozpoczęła się 20 lutego 1940) ustaliła wieloletnie plany Niemców i Sowietów w planowym wyniszczeniu Polaków (aż do 1975 r.! - kiedy to 95 % ludności polskiej miało być przemieszczone na Syberię nad rzekę Janę). Sformułowano wtedy zarówno zasady niemieckiej "Sonderaktion AB", mającą na celu wyniszczenie polskiej inteligencji na terenie Generalnej Guberni, jak i sowieckie sposoby - mord polskiej inteligencji w pięciu "polskich" Katyniach, cykl deportacji: II - IV (pierwsza z 10 lutego 1940 była tylko "próbką"), stworzono podstawy akcji deportacyjnych "po wojnie", (mimo zniknięcia podstaw "sowiecko-hitlerowskiej przyjaźni" wskutek wojny niemiecko-rosyjskiej rozpoczętej 22 czercwa 1941 r., Stalin realizował te ustalenia cyklem 117 deportacji Polaków z Kresów dokonanych po latach 1944 - 1945), a co było dla Sowietów bardzo istotne - uzyskano milcząca aprobatę mocarstw zachodnich dla sowieckich planów (poprzez agentów wywiadu brytyjskiego i amerykańskiego, biorących udział w III Konferencji!).
Bilans tych poczynań był dla Polaków bardzo bolesny. W latach 1939 - 1945 straty biologiczne Polaków wyniosły 3,7 mln pomordowanych + 2,3 mln zmarłych w wyniku działań niemieckich, 342 tys. pomordowanych oraz 5,13 mln zmarłych w wyniku działań sowieckich (razem ze zbrodniami ukraińskimi i litewskimi). Stanowiło to ponad 27 % całej światowej populacji Polaków...
W okresie "sowiecko-niemieckiej przyjaźni", na Polaków orzeczono 104 100 wyroki śmierci w trybie zwykłym oraz 24,3 tys. w trybie "speckatyńskim". Zapełnione zostały 6 543 doły smierci (te o których wiemy). Zrealizowano 4 wielkie ciągi deportacji, w których wywieziono około 2 mln byłych obywateli Polski lub ich znajomych, potomków, przyjaciół, z których do 1945 roku przeżyło zaledwie około 554 tys.:
1) 0 (w próbnej) - w "nocy Sierowa i Canawy" z 9/10 grudnia 1939 wywieziono (przeważnie do więzień) - 4 805 cywili;
2) 1 - w pierwszej deportacji "nielegalnej" (gdyż nie zatwierdzonej przez Komitet Centralny sowieckiej partii, a jedynie przez komitety republikańskie) nocą z 9/10 lutego 1940 wywieziono około 320 tys. lesników i osadników z rodzinami, ich znajomych i sąsiadów oraz niektórych urzędników byłej polskiej administracji (m.in. pracowników PKP);
3) 2 - w drugiej deportacji z 13 kwietnia 1940 (już legalnej), w wyniku braku sprzeciwu Zachodu po III Konferencji Gestapo-NKWD, deportowano blisko 330 tysięcy rodzin represjonowanych Polaków - głównie rodzin, znajomych i przyjaciół skazanych na śmierć w pięciu katyniach;
4) 3 - w trzeciej deportacji, nocą z 28/29 czerwca 1940 (z aktywną pomocą repatriacyjnych komisji niemieckich, dzieki którym Sowieci dysponowali dokładnymi spisami i adresami) deportowano około 420 tys. uciekinierów z Polski Centralnej (oddzielnie około 185 tys. Żydów, około 15 czerwca 1940);
5) 4 - w czwartej deportacji, która odbyła się 20 czerwca 1941, wywieziono w głąb ZSRR ludność ze środowisk inteligenckich, pozostałcych uchodźców, rodziny kolejarzy, rodziny osób aresztowanych przez NKWD w czasie drugiego roku okupacji, wykwalifikowanych robotników, rzemieślników oraz tych wszystkich wobec których okupant nie miał nadzei na współpracę; dotknęła ona szczególnie mocno Białostocczyznę, Grodzieńszczyznę i Wileńszczyznę.