Musze mieć rozwinięcie do wstępu : Miesiąc temu wypłynąłem statkiem w daleką podróż . Niestety , po drodze był sztorm , a w dodatku zepsuły mi się radar i kompas . Nie miałem pojęcia , dokąd płynę . Po kilku dniach na horyzoncie zobaczyłem wyspę . Postanowiłem do nie dopłynąć .
julaslodka1
Po 3 dniach udało mi się. Położyłem się na ciepłym, sypkim piasku. Słońce grzało nie miłosiernie- w końcu było południe. Postanowiłem wykopać rów, aby się schłodzić w zimnym piasku. Znalazłem idealne miejsce- pod palmą. Zacząłem kopać. Po godzinie natrafiłem na coś drewnianego. Pomyślałem, że to jakaś stara deska- ubytek z jakiejś tratwy. Kopałem dalej. Okazało się, że to była drewniana skrzynia! Spróbowałem ją otworzyć. Niestety była zamknięta na klucz...
Mam nadzieję, że pomogłam. :)