Muszę wypisać jak najwięcej środków stylistycznych(językowych) z wiersza ponizej. przynajmniej 50!!. mogą one się powtarzać np w jednej strofie 5 epitetów.
Błękitna chwila
Zniknie nad brzegiem, ujdzie za skały
Żagiel, w błękicie jak skrzydło — biały
na rozpalonym zboczu rozścielę
wiatr przedwieczorny pachnące ziele,
niską buczyną, ostrym jałowcem
wstrząśnie nad dzikim, górskim manowcem.
Dom jest daleko, świat jest daleko,
Za zapomnienia górą i rzeką:
nic nam nie grozi, nikt o nas nie wie:
ptak w migdałowym ukryty drzewie
potrząsa skrzydłem i gwiżdże z cicha ,
Zdeptany piołun wonią oddycha.
Połóż mi rękę pod senną głowę.
Wczoraj — zginęło, dzisiaj — jest nowe,
jutro — pod żaglem białym na głębi.
Jesteśmy wolni, jesteśmy sami
śród ziół pachnących, pod błękitami.
Koniki polne w kamieniach dzwonią,
Serce zamiera, jak ptak pod dłonią,
Czas coraz pustą napełnia czaszę...
Wczoraj — zginęło, dzisiaj jest nasze,
a jutra nie chcę widzieć za mgłami
oczy, zamknięte pocałunkami.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Epitety : biały (żagiel), niska, ostrym, dzikim, morskim, (ziół) pachnących.
Przenośnie: 'w kamieniach dzwonią',
Porównania: "(serce zamiera) jak ptak pod dłonią", "(żagiel) w błękicie jak skrzydło - biały".
Onomatopeje: gwiżdze z cicha, dzownią.
Chociaż tyle :)